wpisy na blogu

Dzisiaj oddaliśmy wszystkie dokumenty do starostwa. Pani z inspektoratu sama przeprowadzi niewielkie modyfikacje i adaptację do naszej działki oraz przygotuje dla nas projekty przyłączy u zaprzyjaźnionych projektantów. W pierwszym tygodniu listopada możemy się spodziewać pozytywnej decyzji.

Dostaliśmy tylko radę żeby do wniosku o pozwolenie wpisać też budowę instalacji gazowej. Mimo że gaz ziemny ma być za dwa lata, to w przyszłości oszczędzi nam to wysiłku jeśli zdecydujemy się na ogrzewanie gazem ziemnym. Złożyliśmy też wniosek o określenie warunków technicznych dostawy gazu, aby był komplet dokumentacji.

Pani w starostwie jest kompetentna i cały czas coś doradza - pewnie dlatego że sama buduje teraz dom w systemie gospodarczym.

Jak dostaniemy zaadaptownay projekt z powrotem, zamieszczę skany rzutów kondygnacji ze zmianami.

Dzisiaj dotarła przesyłka z projektem i podpisana umowa na wykonanie przyłącza prądu. Wszystko się dobrze składa i prąd powinien być na działce najpóźniej w styczniu.

Wczoraj rozmawialiśmy z sąsiadem, który buduje dom niedaleko nas. Są opóźnienia i dlatego nie zdąży się wprowadzić na świeta. Może dlatego że zaczął w maju, jak uda się zacząć budowę w marcu, to ukończenie do grudnia wydaje się całkiem realne.

Wczoraj odebraliśmy, od geodety, mapę do celów projektowych. W przyszłym tygodniu będziemy 'atakowali' pozwolenie na budowę, ponieważ po długich poszukiwaniach i przejrzeniu setek projektów - wybraliśmy TYMIANEK.

Cieszy nas to, że dostaliśmy dobrą ofertę zakupu projektu od IGN.

W tym roku chcemy jeszcze dalej pchnąć sprawę przyłączy, uporządkować teren, zatrudnić kierownika budowy i ustawić początek prac na przyszły rok - im wcześniej po nowym roku, tym lepiej.

Wczoraj znaleźliśmy ofertę sprzedaży działki budowlanej obok naszej. Tzn. dokładnie 4-ta obok, naszą działkę nawet widac na zdjęciach z tej oferty. Wymiary prawie identyczne. Ale cena powaliła nas na kolana, 120% drożej niż nasza cena z czerwca . Śmiejemy się, że gdyby to zobaczył poprzedni właściciel, naszej działki to chyba by zawału dostał

Poza tym geodeta dał znać, że mapa zaraz będzie do odbioru. Czas więc zakupić projekt, bo całą resztę dokumentów, łącznie z formularzami do pozwolenia na budowę, już uzgodniliśmy w starostwie.

Dzisiaj byliśmy w starostwie omówić dokumentacje do pozwolenia na budowę. Mamy parę poprawek i sugestii jak działać dalej. Ogólnie wizyta w urzędzie była bardzo pozytywna.

Naciskamy na geodetę aby przyspieszył sporządzenie mapy 1:500.

Podobno wniosków teraz nie ma wiele i decyzja o pozwoleniu na budowę jest wydawana w czasie do dwóch tygodni.