wpisy na blogu

Po baaaardzo długiej przerwie , przerywam milczenie

Sporo czasu upłynęło od ostatniego wpisu, ale melduje że u nas wszystko w porządku i budowa mozolnie, bo mozolnie ale wciąż wspólnymi siłami brnie do przodu,,,,

Wiele się wydarzyło,,, najważniejsze sprawiło przerwę w pisaniu,,, a mianowicie,,, nasza córa!!!  ,  ma już skończone 7 miesięcy,,,,

jak ten czas leci ,,, a dopiero pamiętam jak siedziałam godzinami przed kmputerem z masą zdjęć z budowy przed oczami i zapałem by tworzyć tą fotorelacje

Siła wyższa , przeprowadzka do Teściów , brak solidnego neta u nich, i mieszkanie wciąż  na walizkach, jak na wakacjach trochę ostudziło mój zapał twórczy,,,

Mam jednak zamiar coś nadrobić i się odzywać w miarę systematycznie,,, lecz zapewnie niezbyt często

Tak tylko w skrócie ,,, na chwilę obecną dom z zewnątrz, prawie skończony . (  nie wiele brakuje mu z obrazka po obróbce w PS   )

Środek, prąd rozciągnięty, instalacja wod-kan prawie , gazu brak ,,, mamy problem z podłączeniem i trzyma nas już w tej chwili kasa....

dach ocieplony , zaczęli obrzucać górę i przymierzają się do kręcenia płyt na sufity,

no a resztę jak przywioze sobie jakies fotki do zamieszczenia to dokończę resztę

A i mamy kolejnego ochotnika który przyjeżdza nam pomagać prawie co sobotę  To nasz znajomy poprostu - PODZIĘKOWANIA BARTOSZU