wpisy na blogu

W zasadzie naszą kuchnię wyobraziłam i obmyśliłam sobie już bardzo dawno. Jednak to co w głowie, musi teraz zostać przeniesione do rzeczywistości.

Montażysta mebli chciałby zakupić odpowiednie uchwyty i gałki do szafek i szuflad a ja muszę mu dokładnie powiedzieć jakie bym chciała.

Postanowiłam, że szuflady będą miały uchwyty typu muszelki.

Mam już wybrany kształt, czyli jeszcze został mi kolor. Do tego uchwytu wynalazłam takie kolory:

Z jednej strony idealnie pasowałby kolor mosiężny patynowany, lyb stare złoto bo nasze klamki okienne są włąśnie koloru starego złota, a z drugiej strony kolor satynowy też pasowałby (chociażby do sprzętu AGD lub kranu, który planuję zakupić w Ikei).

Natomiast do szafek chciałabym mieć zamontowane gałki. Mogłoby być coś takiego:

Nie chciałabym aby te elemanty były za żółte, wolę bardziej stonowane.

Widzę, że tradycyjnie jest ze mną tak, że wiem mniej więcej czego chcę, ale jak trzeba dokonać ostatecznego wyboru to się motam. Jak ja nie cierpię takich momentów