wpisy na blogu

 Czy juz nawet na tym portalu będę skazana na ciągłą mękę zamykania nieznośnych okien reklamowych????

Co za koszmar!

Nienawidzę takich stron i zawsze je omijam, nawet nie zaczynam ich czytać i oglądać bo najpierw muszę pozamykać głupie okna reklamowe. 

Co innego mieć wybór otworzenia reklamy, która znajduje się pod jakimś małym napisem czy obrazkiem, a co innego być zmuszonym do ciągłego klikania z celu odsłonienia czegoś, co chcę widzieć, czyli po prostu portalu budowlanego.

Nie spodziewałam się, ze tutaj tez będę musiałą się tak wkurzać. Rozumiem potrzebę zysków ale jakim kosztem? Jestem pewna, ze całe rzesze internautów ma podobne do moich odczucia.

W moim przypadku takie praktyki są szybkim sposobem na całkowite zniechęcenie mnie do odwiedzania strony.

Szkoda byłoby porzucić/ wykasować  blogowanie i czytanie innych wpisów ale są pewne granice przyzwoitości.