wpisy na blogu

wczoraj udałam się do Wodociągów i zakładu energetycznego po warunki.

W wodociagach spokój, cisza, żywego ducha oprócz pracowników oczywiście, nowy niebieski budyneczek w lesie no poprostu urlopik w pracy :) ludzie bardzo mili dziewczyna która przyjęła wniosek powiedziała ze do mnie zadzwoni i ze warunki będą wydane nawet wtym tygodniu (podejrzewam że w piątek) - zobaczymy

w zakładzie energetycznym może nie tak ładnie ale równie miło - pani wprawdzie kazała mi dostarczyć mapkę ze Starostwa, ale złapała mnie potem już w moim aucie mówiąc że ona skseruje mapkę z wniosków w tym rejonie i to będzie ta sama więc już nie musze przynosić tylko czekać na umowę która przyjdzie pocztą - w ciągu 2 tyg.

Bardzo miło z jej strony :)

pozdrawiam

P.S. nadal myślimy and tą jednowarstówką :/, właściwie czemu nie?