Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

groszek16

wpisy na blogu

Firanki w salonie - tak czy nie?

Blog:  groszek16
Data dodania: 2019-10-18

Od jakiegoś czasu panuje u nas kłótnia. O firanki..
A dokładniej o firanki w salonie. W pomieszczeniu które łączy jadalnię z salonem mamy w sumie 3 okna oraz drzwi balkonowe. W tym momencie wszystkie zaopatrzone w rolety.
Dla mnie jednak same rolety sprawiają wrażenie pustki, z kolei mąż twierdzi, ze jest jak najbardziej w porządku i żadnych firan ani zasłon on tam nie widzi.

Jak macie u siebie? Jesteście za firanami i zasłonami, czy przeciw?
Może warto przemyśleć plisy zamiast firanek?

Sama nie wiem.. a do kompromisu jakoś dojść nie możemy :D

20 Komentarze
Data dodania: 2019-10-18 11:47:04
Ja też jestem za firankami i to z kilku względów:) Przede wszystkim ocieplają wnętrze, robi się cieplej, przytulniej, tak domowo. Poza tym zmieniając co jakiś czas firanki i/lub zasłonki tez następuje jakaś odmiana wnętrza. No i dla mnie też ważne, że przy braku firanek widać każda kropkę na szybie, pasowałoby myć okna raz w tygodniu, a jak nie mam na to ochoty :) Ale to moje zdanie, bo wiem że teraz wiele osób nie ma firanek i im to odpowiada.
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 12:13:04
Zgadzam się w 100%. Mam dokładnie takie samo zdanie na ten temat. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do nika2016
Data dodania: 2019-10-18 19:45:09
.
Podpisuje się pod wszystkim obiema rękami 😊 I dodam jeszcze, że zaslony i firanki doskonale wygluszają pomieszczenie. Nie masz wrażenia że się wszędzie echo po domu niesie.
odpowiedz
Odpowiedź do naszanektarynka
baka  
Data dodania: 2019-10-18 11:53:42
My jeszcze nie mieszkamy ale od początku obydwoje stwierdziliśmy ze nie będzie firanek w całym domu. I nawet jak kładł smy kable to mąż tak dla pewności wszystkie nad oknami dawal coby mnie już nie kusilo. :) U znajomych nie mają firanek i fajie to wygląda mniej kurzu bo w firanka ch czy zasłona wszystko się osadza wy starczy ruszyć i widać jak się unosi. A i jak kolezanka stwierdziła ma więcej przestrzeni bo firanki zawsze by zajęły trochę miejsca.
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 12:07:36
nam jeszcze daleko do urzadzania, ale generalnie w salonie przewiduje wylacznie zaslony,ciezkie i grube i ciemne, bez rolet i bez firanek, mozemy sobie na to pozwolic bo na razie od kazdej strony z oknami nie mamy sasiadow, gdyby byli to bym sie pewnie zdecydowala na zaslony i firanki, poza tym w kuchni ma byc roleta i zazdroski w reszcie pomieszczen rolety, wszystko to z uwagi na koty ktore mamy i ktore masakruja firanki totalnie i pozostaja mi jedynie makarony za ktorymi nie przepadam 😉
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 12:46:59
Ja po kilku latach bez firan i zasłon w salonie w końcu dojrzałam do ich założenia :) mam już dość gołych okien, widać każdą kropkę na szybie, jest pusto i mało przytulnie. Jesteśmy w trakcie odświeżania salonu i po remoncie zakładamy firanki i zasłonki :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 13:01:09
My mieszkamy od pół roku i też nie mamy firan, tak planowaliśmy i tak jest dobrze, ja jestem alergikiem więc dla mnie fajnie, nie ma kurzu, ale muszę przyznać że nie wiem czy w przyszłości nie założę takich zwykłych cienkich bez wzorów bo widok brudnych okien mnie dobija, a mamy w salonie jadalni 3 duże okna tarasowe i jak zaświeci słońce to szkoda gadać najbardziej odbite ręce moich dzieci widać. Tak jak ktoś napisał nie mam czasu ani ochoty myć okien raz w tygodniu.
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 13:55:21
FIRANKI - NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE.... Zasłony - jak najbardziej TAK, grube matowe :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 14:08:16
Ja też planuje tylko Zasłony. Bez firanek.. szkoda zasłaniać takie ładne duża okna
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 14:32:22
też będę mieć ten dylemat. Aktualnie nie mam ani firanek ani zasłon i dobrze mi z tym. Zabrudzone przez dzieci okna przecieram papierowym ręcznikiem i spryskiwaczem do okien w razie potrzeby i nie jest to jakiś krytyczny minus. W nowym domu planuję na pewno grube zasłony ...firanki muszę przemyśleć jeszcze. W rodzinie są alergicy/astmatycy więc to też jakiś argument przeciw.
odpowiedz
marloni  
Data dodania: 2019-10-18 14:35:01
ile osób tyle opinii hehe i tak decyzja należy do was. W domu w którym teraz mieszkamy mamy tylko zasłony po bokach dużych okien a reszta to materiałowe rolety. Matriałowe z czasem sie brudzą niestety i po latach to widać... Tam gdzie mamy tylko te zasłony okno jest odsłoniete i widać palce na oknie a brudzi sie szybko, za szybko :) W nowym domu zdecydowalismy sie na żaluzje z lamelami 50mm. Dla nas idealne rozwiązanie bo zasałaniają szybbę ale jak chcesz mozesz podnieść cała żaluzję. Kontrolujesz lamelami ilośc wpadajacego światła do pomieszczenia a wieczorem zamykasz i cię nie widać. Taka decyzja powstała bo mój mąż podobnie jak twój to wróg firanek wszelkiego typu :P
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 17:19:11
Co dom to inna decyzja - myślę,że to zależy od upodobań. U mnie są firanki podpięte na boki, nie ma natomiast żadnych zasłon, bo nie ma sąsiadów.
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 20:08:26
Ja planuje przynajmniej matowe zasłony 😁 zgodnie z mężem nie chcemy firan. Choć w tej jednej kwestii jesteśmy zgodni 😂
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 20:19:51
My nie mamy ani firan ani zasłon. Zasłony są spoko ale firanki nie :D Zrób tak jak podpowiada Ci serduszko 💞
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 21:03:06
Jak bacę pytali czy będzie pogoda, to odpowiedział: "Pogoda bydzie albo pogody nie bydzie, hej". Tak też jest z Twoim pytaniem. Jak Ci się firanki czy inne zasłonki podobają to je załóż, jak Ci się nie podobają to ich nie zakładaj. Pytanie kogokolwiek o zdanie mija się z celem, po pierwsze dlatego, że każdy powie Ci coś innego, każdy użyje innych argumentów, i od tego tylko zamęt w głowie może powstać. Po drugie chyba wiesz co Ci się podoba, więc zrób tak, żebyś była zadowolona, to Ty tam będziesz mieszkać, i to Ty masz się tam czuć jak w swoim domu. Na męża patrz trochę z przymrużeniem oka. On niech się wykazuje w kotłowni i w garażu. A jak będzie się stawiał to zawsze możesz mu zagrozić natychmiastową eksmisją z sypialni. To zawsze skutkuje :)))
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 21:20:17
A ja uważam, że z gustami się nie dyskutuje. Osobiście nie cierpię firan, zwyczajnie nie podobają mi się. W mieszkaniu też ich nie mam, jedynie zasłony. Za kilka dni wprowadzamy się, do takich detali jeszcze daleko, ale zasłony będą na bank. Także myślę, że nie warto sugerować się gustami innych, to nam ma się podobać, to my tworzymy klimat w którym wszyscy domownicy muszą dobrze się czuć 😁
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-18 21:28:45
Pozbyłam się tego siedliska kurzu i dodatkowej pracy dawno temu:) Obecnie mamy rolety wewnętrzne i jedną zasłonę, jest dużo roślin i nie mam poczucia, że jest nieprzytulnie. Od tego są inne dodatki do wnętrz. W nowym domu tym bardziej nie będzie żadnych firan. Nie po to mamy przeszklenia na całą ścianę, żeby zamiast ogrodu i zachodów słońca oglądać "szmaty na kiju";) Pytanie jaki planujecie wystrój wnętrz i co lubisz.
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-19 19:08:39
Zdecydowanie za firankami :) u mnie bez żadnych wzorów, tzw. woal. Jest przytulnie, schludnie i jakoś tak pełniej. Do tego firanki zmniejszają echo w domu :) Tak samo zasłony. :) teraz są takie super wzory. A plisy/żaluzje kuchnia i u nas sala bilardowa. Tam nie pasują firany/zasłony i by przeszkadzały :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-22 08:50:09
ja zdecydowałam się na firanki głównie z powodu szyb, ja mam dużo okien i szkoda mi życia na cotygodniowe ich mycie, za to żeby nie tracić pięknych widoków dałam naprawdę bardzo delikatne firanki z pionowym delikatnym paskiem i nie żałuję tej decyzji. Zrobisz jak zechcesz no chyba że to Twój mąż pierze i prasuje firanki, myje okna itp. wtedy to go nawet rozumiem ;)
odpowiedz
Data dodania: 2019-10-22 09:52:48
Właśnie o to mycie chodzi. Nikt mnie nie przekona, że jak nie ma firanek to ich nie drażnią brudne szyby. Nie czarujmy się, wszystko widać, a jak już słońce przyświeci to masakra. Nie jestem brudasem i owszem okna myje, ale jednak co tydzień to dla mnie wątpliwa przyjemność.
odpowiedz
Odpowiedź do kasiazwarmii
groszek16 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 61670
Komentarzy: 247
Obserwują: 20
Wpisów: 41 Galeria zdjęć: 46 Koszty
Projekt DOM W GROSZKU 2 VER. 2
BUDYNEK - brak , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Sanok
ETAP BUDOWY - Brak