wpisy na blogu

Nie było czasu napisać prędzej więc musimy teraz nadrobić zaległości ;) elewacja na domku jest już gotowa. Tak jak jak wspominaliśmy wcześniej, zostało to zrobione poprzez tynk silikonowo-sylikatowy Decoral Professional. Bardzo sympatyczni wykonawcy uwinęli się w tempie ekspresowym a co najważniejsze efekt ich prac jest naprawdę świetny. Cokół zostawiamy na przyszły rok. Będzie tam tynk mozaikowy w kolorze pasującym do dachu/okien/parapetów, ale dopiero po wyrównaniu poziomu gruntu na odcinku między ulicą a domem. Wtedy zrobimy też opaskę wokół domu z białego żwirku. W ostatnim czasie zawiesiliśmy numer posesji a w tym tygodniu przystroiliśmy domek świątecznymj dekoracjami :) no a teraz czas na kilka zdjęcia  ;)

7

I

Dzisiaj ekipa zatapiała siatkę zbrojeniową w kleju. Szło to bardzo szybko i 3/4 domku udało się im zrobić jednego dnia :) Dzisiaj odebrałem też parapety zewnętrzne w kolorze pasującym do okien i dachu -  bez niespodzianek -  antracyt ;)

Wczoraj nasi fachowcy skończyli klejenie płyt :) już nam ciepło ze środka nie ucieka, czuć różnicę wchodząc do narożnych sypialni - do tej pory było tam ciut chłodniej niż w pozostałej części domu. Dzisiaj osadzone zostały narożniki i zatopiona siatka w kleju w oknach i w podcieniu przy wejściu. Jutro dalsza część zbrojenia siatką.

Dzień drugi prac z widocznymi postępami. Moje obawy co do trudno dostępnego miejsca za jednostką zewnętrzną pompy ciepła okazały się nieuzasadnione - panom wykonawcom nie sprawiło to żadnych trudności :)

Po długiej nieobecności mamy w końcu co napisać ;) Mieszka nam się bardzo wygodnie, chociaż jeszcze paru mebli brakuje. W środku wykończone jest już wszystko poza listami przypodłogowymi. Wczoraj przyjechał styropian a dzisiaj kleje, siatka i tynk silikonowo-sylikatowy. Styropian grafitowy Swisspor 15 cm o lambdzie 0,032. Pozostałe materiały z systemu Decoral Professional. Dzisiaj zaczęły się pierwsze prace: założona listwa startowa i przyklejone pierwsze płyty. Ocieplenie miało być na przełomie sierpnia/września ale z uwagi na słynną nawałnicę, która przeszła 15 kilometrów od nas, nasz wykonawca przesunął nas na później żeby pomagać poszkodowanym w odbudowie domów. Jutro prace u nas ruszą pełną parą. A teraz pierwsza porcja zdjęć ;)