Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

honoratazbyszek

wpisy na blogu

Re: nasz wykonawca

Data dodania: 2011-12-12

Swego czasu wiele razy narzekaliśmy na naszego wykonawcę, ale podzielę się jeszcze z wami ostatnimi przebojami.

Otóż  jakieś dwa tygodnie temu zostało budowlańcom do postawienia kilka ścianek działowych na poddaszu, domurowanie po jednej warstwie pustaków na oknach w garażu i spizarce, no i mieliśmy się pożegnać na ten rok.

Wyobraźcie sobie,że budując ostatnią ściankę w pokoju z balkonem jak zwykle źle przeczytali projekt i wymurowali ją z przesunięciem o 0,5 m, tym samym pomniejszając pokój angry.Otwór w podłodze na rury rekuperatora zamiast być w rogu pokoju znalazł się na korytarzu.Zwróciliśmy im na to uwagę, a oni twierdzili,że wszystko jest według projektu.Po czym na nastepny dzień ściana została rozebrana i murowana od nowa.

Żeby nie było nudno kochani to oczywiście jeszcze trzeba dodać,że jedna z krokwi dachowych została krzywo przykręcona i firma kryjąca dach (super fachowcy yes) miała problemy z położeniem równo blachy.Na szczęście jakoś sobie dali radę, choć nie dało się do końca ukryć krzywizny dachu sad, no trudno nie ich wina.

Po tym wszystkim dzwoni do mnie wykonawca no i mówi,że należałoby zapłacić za skończony kolejny etap.Oczywiscie pieniądze mu wysłaliśmy, ale nie wszystkie,bo z  umówionych 12 tys. dostał 7600 zł.

No i się zaczęło: "A dlaczego tak mało?!" - odpowiadamy,że resztę dostanie jak naprawi zapadniety chudziak w salonie," Ale to chyba przesada,żeby za to aż 5 tys. odliczać!" "Co ja mam teraz zrobić, chyba do sądu was podam!!!" - a my na to; jak praca będzie dokończona będą pieniądzie, a pozostała kwota jest naszym zabezpieczeniem i gwarancją,że wróci na budowę wiosną i poprawi to co spartaczyli jego ludzie. Bo inaczej tych napraw nie doczekalibyśmy się chyba przez kolejny rok.

Mieliśmy cichą nadzieję,że rozstaniemy się z naszym wykonawcą już w tym roku,ale jak widać nie dało się niestety. Nasza nerwówka przeciągnie się kilka miesięcy, a może i z pół roku,bo jemu nigdy się nie spieszyło na naszą budowę.

 

5 Komentarze
galatea  
Data dodania: 2011-12-12 15:55:35
jeśli mogę coś poradzić to zamknijcie sprawę w tym roku, wyceńcie naprawy, dopłaćcie ile trzeba a poprawki zróbcie już z kimś innym, szkoda nerwów, ja mogłam naprawiać dach swoimi "fachowcami" bo chcieli się wywiązać - tyle że nigdy nie byłabym z niego tak zadowolona jak jestem teraz, poprawki murarskie robi u mnie murarz z prawdziwego zdarzenia, wszystko było u mnie rwane - kanalizacja do wymiany, kilka ścian które się rozpadały, ale mam sen spokojny że wyszłam na prostą, teraz dzieją się u mnie magiczne rzeczy na budowie, jestem szczęśliwa mimo małych potknięć, nie ma sensu tkwić w złej energii a ci ludzie taką Wam do domu wnoszą - z pretensjami, nieuctwem i innym dziadostwem, idzie nowy rok, lepiej wyczyścić stare sprawy, trzymam kciuki za Wasz domek ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-12 17:04:04
Masz rację,ale jednak nie ma sensu brać nowych ludzi, bo nie znamy nikogo takiego,a ten jak napsuł to niech poprawia.Wszystkie te poprawki robi na własny koszt oczywiście.Dostał od nas listę zmarnowanego materiału i za ten materiał odliczymy mu od należności.Niech sobie nie myśli że ktoś będzie płacił za jego niesolidność.
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-12-12 19:16:13
no i bardzo dobrze! a domek Wam wypiękniał! oj wypiękniał!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-13 13:44:42
i bardzo dobrze postapiliscie!!! my popelnialismy bledy kilkakrotnie bo na koniec do poprawek zostawialismy pareset marnych zlotych i sie okazywalo, ze fachowcy mieli to w d... . Ale 5 tys raczej nie zostawi na pastwe losu! :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-14 15:58:28
Tak jest i ani grosza przed skończeniem roboty.Niech nie marudzą że nie płacimy przed całkowitym końcem roboty bo to w końcu oni nas tak nauczyli swoim partactwem.
odpowiedz
honoratazbyszek OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 73637
Komentarzy: 1156
Obserwują: 107
Wpisów: 232 Galeria zdjęć: 560
Projekt KORALGOL II 2G
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - woj.dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia