Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

honoratazbyszek

wpisy na blogu

...a kierownik budowy na to...

Data dodania: 2012-06-06

Ponieważ odzewu w sprawie dalszych poprawek brak indecision, jak i od cieśli tak i od dekarza, więc zadzwonił Zbyszek do kierownika budowy z zapytaniem co dalej robić. Mówi mu o tej małej lukarnie nad klatką schodową, że wygląda niesymetrycznie,że trzeba to naprawić, a on na to: 

"...wykonawca dokonał napraw zgodnie z protokołem, a nawet więcej niż było napisane i to już w kwietniu ..." ( totalna bzdura !!!, no ale może nie wiedzieć,bo na budowie rzadko kiedy się pojawia)  "...a ty jeszcze czegoś tam się doszukujesz, ..." - no to się Zbyszek zagotował angry

Niby czego się doszukuje? Partactwo widać na kilometr. A on gdyby był solidnym kierownikiem budowy to może do tych partactw by nie dopuścił, a nie wmawiał nam, że szukamy dziury w całym.

Zbyszek mu oświadczył,że wyśle na budowę rzeczoznawcę, a on na to: "...jak to, na budowę nie może sobie wchodzić kto chce, ja nie wiem kogo ty chcesz tam wysłać..." więc  Zbyszek mu podał  z imienia i nazwiska i nazwy sądu przy jakim pracuje tego rzeczoznawcę, a on "...ja go muszę sprawdzić,kto to jest, bo na budowę nie powinnien wchodzić byle kto ..."

Pomijając fakt, że na naszą budowę wchodzi kto chce, jak np. ostatnio nasz kolega poproszony o zrobienie zdjęć i nikt nie reagował na obcą osobę na jej terenie laugh.

Nie pozostaje nic jak wybrać się tam osobiście i potrząsnąć tymi wszystkimi fachowcami z bożej łaski.

blog budowlany - mojabudowa.pl

No faktycznie czego my się czepiamy, przecież z daleka dach wygląda super surprise Więc może zamieszkamy 200 m dalej w namiocie i nie będziemy musieli oglądać dachu z bliska?enlightenedyes

9 Komentarze
Data dodania: 2012-06-06 12:30:20
Dobre...
A jednak kierownik budowy trosze sie boi. Ja bym go postraszyła jakimś panem np ze stowarzyszenia dekarzy lub kimś kogo on na pewno nie zna... Może się dogadał z wykonawcami, dostał na przysłowiową flaszkę i teraz się wykręca. Współczuje, ja bym walczyła...
odpowiedz
kahna  
Data dodania: 2012-06-06 12:40:15
przypomnijcie Panu że to on jest dla Was a nie dla pseudowykonawcy - bo chyba zapomniał!!! albo zaproponujcie że może wykonawca mu niech zapłaci skoro trzyma jego stronę. płacicie i wymagacie - zresztą od niego też. powodzenia
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-06 13:04:37
Oby Wam się udało wywalczyć, takiej fuszerki nie można podarować. To jest dom, w który włożyliście sporo pieniędzy, a oni powinni wszystko wykonać tak jak należy - za to im w końcu płacicie. Powodzenia!
odpowiedz
madic27  
Data dodania: 2012-06-06 13:21:39
Nie odpuszczajcie bo jak jeden,drugi,trzeci odpuści to bedą sie czuli bezkarni, spapraja jeszcze kilka innych domów a tak to może im da coś do myślenia.Walczcie o swoje!Pozdrawiam:-)
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-07 06:55:25
A może czas zmienić kierownika budowy. Mój mnie denerwował ale teraz widzę że jeszcze nie był taki zły.
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-07 10:52:35
Porażka, ekipa i k.b. do wymiany. Nie rozumiem kierownika, to on jest odpowiedzialny by wszystko na budowie grało. Ja bym nie odpuściła, walczcie o swoje. Wasz dom, wasze pieniądze.
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-07 11:02:28
Rozumiem że Wy w dalszym ciągu mieszkacie za granicą i jesteście w kraju tylko "przejazdem"? Ciężko jest mi ocenić podejście kierownika budowy w tej sytuacji. Najpierw doradzał Wam jak sobie poradzić z wykonawcą a teraz się wypiął na tę sytuację. Chyba pomoc radcy prawnego jest konieczna. Tylko wiadomo że wiąże się to z kolejnym kosztem. Jest jeszcze taka instytucja jak Rzecznik Praw Konsumenta (mający swoją siedzibę w każdym mieście powiatowym), która działa czysto społecznie. Z tym że nie wiem czy jest odpowiednia do tego typu sporu. Większość spraw, jakimi się zajmuje to reklamacje na zakupione buty. Może jednak warto i tego spróbować... Obawiam się jednak, że sprawa wyląduje ostatecznie w Sądzie Cywilnym.
odpowiedz
ostrsw  
Data dodania: 2012-06-10 11:19:48
Rada
Jeśli będziecie na miejscu idźcie do powiatu do rzecznika. On wam doradzi jak po kolei postępować w takiej sprawie. Naszykujcie się że to będzie trwać i finał pewnie będzie w sądzie. Mam nadzieje że fuszerka zostanie poprawiona, "fachowcy" ukarani.
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-11 09:51:02
nie możecie tego tak zostawić, działajcie, a jak Was nie ma w kraju poproście kogoś o stały nadzór. Niech wszyscy widzą, że ktoś się ciągle interesuje, pyta i nawet jak ma nikłe pojęcie (tak jak ja) to sama obecnością wprowadza dyscyplinę, albo skrawek strachu. Trzymam kciuki i powodzenia! Popilnowałabym ale dzieli nas długość Polski;)
odpowiedz
honoratazbyszek OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 73637
Komentarzy: 1156
Obserwują: 107
Wpisów: 232 Galeria zdjęć: 560
Projekt KORALGOL II 2G
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - woj.dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia