wpisy na blogu

Zdecydowaliśmy się na okleiny PCV. Póki co inwestowaliśmy w rzeczy które nie da się ot tak wymienić - dach, ocieplenie, płytki, drzwi. Na tym etapie budowy finanse drastycznie zmalały, więc w takie rzeczy jak meble, które można w każdej chwili wymienić postanowiłam sobie odpuścić. Stąd moje wybory:

Fronty kuchenne Modrzew Sibiu Złoty BRW - pięknie imituje ścięte drzewo, które leży w surowym stanie od kilku tygodni. Oprócz koloru złotego istnieje odcień szary i brązowy, wszystkie piękne! W dotyku imituje strukturę drewna. Jest to nowość z oklein BRW - nie znalezłam żadnych zdjęć na necie, a zwykle zawsze znajdą się meble w każdej okleinie. Stolarz też mówił że nie widział tej okleiny jeszcze.

Zdjęcie robione w dzień na zewnątrz:

Mój front i blat kuchenny Kamień Księżycowy z tego co pamiętam z firmy Krono. Jest matowy, w połączeniu z szarymy polerowanym płytkami na posadzce będzie ok ;)

Zdjęia przy sztucznym świetle:

Zdjęcie na dworze, złońce już zachodziło i było spore zachmurzenie: