wpisy na blogu

  Wczoraj, po ok miesiącu oczekiwania, wstawili nam w końcu okna. Jednego niestety brak- przy pakowaniu do transportu w firmie rozbite zostały drzwi na taras (te w salonie) w związku z tym dostaniemy je dopiero za kilka dni. Natomiast wszystkie pozostałe są już na miejscu :)

Wylany też jest już chudy beton, w związku z czym w domu coraz bardziej domowo! :) :)

PS>Dodaję też zdjęcia dla Pani Agnieszki (okien dachowych)-przepraszam za tak długi czas, ale naprawdę w ostatnich dniach nie miałam jak wyrwać się na budowę.

Poniżej pokój na poddaszu, ten który ma podwójne okno

Okno nad schodami (już myślę, kto i jak je umyje :)

Łazienka:

Największa sypialnia na górze:

Miłej niedzieli wszystkim budującym!