Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

jagusia-retro

wpisy na blogu

Stan "0" czy jeszcze nie, oto jest pytanie :)

Blog:  jagusia-retro
Data dodania: 2011-07-20

Kolejny dzien, pobudka po 7mej rano i gnanie na dzialke, oczywiscie ze stresem czy znow nie bedzie przelozone zalewanie plyty, choc pogoda wydawala sie byc swietna. W drodze dzwonie do tescia, ktory nocuje na dzialce ostatnimi czasy i dowiaduje sie, ze betoniarki juz sa na miejscu, ale jeszcze nie zaczeli zalewac. W drodze udalo mi sie wyprzedzic jedna z betoniarek, ktora jechala na nasza dzialke, ale dojechalismy jak juz polowa plyty na czesci mieszkalnej byla zalana. Tesciu w rogi domu zdazyl juz wrzucic jakies "grosiki" a corcia zdazyla jeszcze dorzucic w wolne rogi, choc nie wiedziala w ogole o co chodzi. Ale co sie dziwic, wyrwana ze spania, w pizamie, a tu tyle sie dzialo na dzialce. Dowod ze wrzucone i oby przyniosly szczescie^^, taki maly pozytywny zabobon:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Potem bylo zalewanie, zalewanie:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Dalej zacieranie, gladzenie:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

W sumie wszystko bardzo szybko sie dzialo i szlo bardzo sprawnie, cos kolo 15-16tej zabezpieczyli plyte przed zima:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Prawde mowiac szkoda, ze nie zdazylismy sie nacieszyc gladka powierzchnia podlogi, zeby moc sobie po niej pochodzic i nacieszyc oko. Jak na razie jestesmy zadowoleni, ale tak naprawde bedziemy mogli ocenic jak juz w domu zamieszkamy i zaczniemy grzac legalettem.

Troche bylo zamieszania z dwoma ekipami, co skonczylo sie brakiem tarasu i ganku, jedna ekipa byla dobra w jednym, druga miala plusy w czym innym. Ta ostatnia niezle nam nabalaganila. Ale czas zapomniec to co wkurzylo i cieszyc sie, ze spory krok za nami juz. Tylko kiedy ja sie wyspie :D. Myslalam ze dzis, ale znow na 8-ma mam pedzic bo przywioza beton do murku pod ogrodzenie. A dzis juz wygladalo tak:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Widac juz coraz wieksze i szybsze postepy, a tu prawdopodobnie te ktore najbardziej sie beda cieszyc z mozliwosci swobodnego biegania po dzialeczce, choc nie calkiem z ogrodzenia, ktore ograniczy ucieczki hehe:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Zobaczymy, co bedzie jutro, oby byla padna pogoda i dojechal beton :). Prognozy pogody wciaz strasza ulewami, ale cos sie nie sprawdza na nasze szczescie :). W deszczu na tej naszej glinie betoniarka nie ma szans wjechac wiec musi byc pieknie :).

Szkoda tylko, ze dzis rano mezus pojechal do pracy i na zdjeciach juz tylko moze zobaczyc zmiany w budowie, razem zawsze wieksza radosc...

3 Komentarze
Data dodania: 2011-07-20 18:56:00
Brawo, brawo, stan zero macie zakończony i ogrodzenie pięknie zaczyna wyglądać, a twoje haskie są przecudne, uwielbiam te psy. Powodzenia Beciu jeszcze trochę i na pewno sobie pośpisz:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-22 10:46:16
Ale cudne psiaczki
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-22 11:25:40
Dziekuje :). Psiaki mamy slodziaki, ale nerwowe ze nie moga biegac po dzialce jeszcze :). W okolicy duzo kotow wiec musimy byc ostrozni.
odpowiedz
jagusia-retro OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 44421
Komentarzy: 447
Obserwują: 60
Wpisów: 83 Galeria zdjęć: 484 Koszty
Projekt RETRO
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Polnocna Polska :)
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia