wpisy na blogu

Jak pisałem wcześniej wykonałem chudziaka na tarasie. Puki co musi posłużyć jako miejsce wypoczynku w przyszłości zostanie położona kostka albo deska kompozytowa. 

tutaj obszalowany i zagruzowany taras

tutaj jeden z kolegów z pracy który pomaga mi na każde zawołanie :)

uciagamy i gładzimy. Podczas zalewnia tarasu nauczyłem się czegoś nowego. Pierwszy raz robiłem beton z piasku płukanego takiego jakiego urzywa sie do zalewania posadzek cementowych. Najciekawsze jest to, że nie otrzymamy lejącego się betonu urabiając go z wyżej wspomnianego piasku i cementu. W betoniarce składniki się wymieszają wszystko wygląda ładnie, jednak po przelaniu na taczkę piasek osiada na dnie natomisat woda z cementem się wybija. Z tąd też należy urabiać tzw beton suchy. Samo uciąganie idzie bardzo ładnie, żaden beton nie wlewa sie do butów :)

Efekt finalny