wpisy na blogu

Wylewki ukończone :) Super to wygląda :) W końcu jest podłoga.

Mam pytanie ile powinno się czekać, żeby zacząć kłaść płytki i panele?

Poniżej zdjęcia

Budynek gospodarczy

Drzwi w obu bydynkach w końcu nie mają przewiewu od dołu.

DOM

BUDYNEK GOSPODARCZY

Z uwagi na ekspresowe postępy pana od CO i rychłą wizytą wylewkarza musieliśmy zacząć  myśleć o płytkach. Planujemy kafle w pralni, wiatrołapie, kuchni, korytarzu prowadzącym do sypialni oraz w salonie. Aczkolwiek kwestia salonu jest jeszcze nierozstrzygnięta. Co myślicie o płytkach w salonie? Nie będzie zimno w stópki po sezonie grzewczym? Czy lepiej zrobić w tym miejscu panele. Dodam, że w całym domu podłogówka. 

A oto płytki do łazienek, które mi się spodobały

Do małego wc chyba coś takiego (na żywo wygląda jakby wykładzina)

Większa łazienka

Coś w tym stylu. Jedno wiem napewno. Tam gdzie będzie prysznic chciałabym mieć od podłogi po sufit włącznie płytki drewnopodobne. 

Podobal mi się również ten projekt ale chyba mąż miał inne odczucia :)

Poza tym zauważyłam, że w większości ekspozycji dominowały wanny wolnostojące. Jakaś moda czy co :) Ja raczej pójdę w klasykę.

Troszkę mam opóźnień z wpisami ale jakoś czasu nie było na wpisy. Co oczywiście nie znaczy, że nie śledziłam postępów innych blogowiczów :) z tym jestem na bieżąco :)

No więc tak. 

Po pierwsze: tynki w obu budynkach ukończone. W niektórych pomieszczeniach ściany widać już biel. Poniżej kilka zdjęć.budynek gospodarczy 

Po drugie: Mamy położony styropian na podłodze w obu budynkach: grubość 16 cm

budynek gospodarczy

Po trzecie: Mamy osadzone parapety wewnętrzne

Po czwarte: 3 pomieszczenia mają już rozłożoną podłogówkę. Jutro wstawie zdjęcia.

W poniedziałek pojawia się wylewkarz.

Jakie to dziwne uczucie, kiedy przyjeżdzając na budowę wita mnie inny widok niż te pomarańczowe ściany :) W końcu pojawiła się biel :) Cieszę się jak dziecko na gwiazdkę :) A jakie echo ;p 

Poniżej kilka zdjęć no i wprawione drzwi :)

Dwa już gotowe

I w trzecim sufit już jest

Wreszcie pojawili się Panowie od tynków maszynowych. JEZUUUUU prawie 3 tygodnie opóźnienia. Ale ważne, że już są i działają. Z tego podekscytowania chyba nie wysiedzę w pracy ;p Dziwne, bo wcześniejsze prace tak mnie nie cieszyły. To pewnie wszystko przez to, że tyle kazali na siebie czekać :)