wpisy na blogu

etap tynki już za nami ...w między czasie przyjechał materiał na poddasze oraz styropian na podłogi i z garażu zrobił man się składzik z materiałami budowlanymi;-)

więc przystępujemy do docieplenia drugą warstwą wełny poddasza i układania płyt kartonowo-gipsowych...wygląda to wszystko tak...

sypialnia

pokój dzieci

i z pokoi to narazie tyle dodatkowo mamy ocieplony i zabudowany sufit w garażu 18 cm wełny mineralnej a na poddaszu 18 cm + 10 cm wełna knauf L - 0,39

pozdrawiam ...

jesteśmy na ostatniej prosztej z tynkami więc uchylam rąbka tajemnicy i przedstawiam zdjęcia poddasza:

pok. 1 dzieci

pok. 2

pok. 3 sypialnia

i dół widok z kuchni...

więcej zdjęć jak zakończymy tynkowanie... 

tymczasem na zimę nieco zniwelowaliśmy teren przy domku 

i po ostatnich opadach mamy jedno wielkie błoto... 

pozdrawiam ...

sorki za małe zaniedbanie ale poprostu pochłonięci pracami cierpimy nabrak czasu...

bez zbędnego komentaża przedstawiam zdjęcia... które nie do końca są aktualne ale zawsze coś...

wc parter

łazienka na poddaszu

rozdzielnia elektryczna

wentylacja do kuchni, pod okap, spiżarni i wc...

i najbardziej widowiskowe gruntowanie pod tynki w ekstra kolorku;-)

narożniki też częściowo osadzone

codziennie coś się dzieje tzn... dużo pracy a efekty niewspółmierne ale cieszy nas ogronie każdy drobiazg i na dzień dzisiejszy dodatkowo zrobione zostały jeszcze:

- sufit w kotłowni który został ocieplony wełną mineralną 18 cm i tak samo będzie w garażu,

- sufity w wc oraz spiżarni...

nastęne zdjęcia już po wytynkowaniu... pozdrawiam

na dzień dzisiejszy zdjęcia są mało aktualne ale zawsze coś...

na początek nasza niezawodna "pieco kuchnia" no dobra nasza koza... która przełknie wszyskie drewniane ścinki po szalunkach, więźbie itp. itd... ;-)

i instalacja wodna w kuchni ...

wc...

łazience...

i wszysko pędzi od kotłowni...

na dzień dzisiejszy mamy zakończoną instalację wodną, w około 50 % instalację elektryczną, i rozpocztą instalację CO i okropny bałagan wszędzie ale cóż przyjdzie czas i na to... puki co trzeba się sprężać bo na 30 października mamy umówionych tynkarzy:-D

na dzień dzisiejszy nasz domek dostał okna oraz drzwi i bramę ... czyli mamy klucze do naszego domku ;-)

wiatr nam już niestraszy ... zaczynamy ocieplać poddasze i kłaść instalacje...

pozdrawiam ....