wpisy na blogu

No więc stało się. Nasz Tarot poszedł już do adaptacji, zatem znamy już jego ostateczny kształt.

Oto i finalny efekt licznych przemyśleń i negocjacji małżeńskich

        PARTER

1. Pokój dzienny
2. Kuchnia           2a.  Spiżarnia
3. Hol
4. Kotłownia
5. Łazienka

Starczy nawet miejsca na sporą szafę w holu. Właściwie jeśli chodzi o poddasze to nie ma za bardzo co się rozpisywać. Zmianie uległ tylko rozkład ścian. Powiekszymy pokój dziecka (nr.1) wyrównamy ściany łazienki (nr.3) i zmniejszymy małżeński buduar (nr.2 :P). Zmienie ulegną również otwory okienne w pokoju dziecka (najprawdopodobniej 2 standartowe okna 150x150)

Z innych zmian, które wprowadzamy z żoncią to :

1. Rezygnacja z kominka wew.-zew.
2. Przesunięcie komina o pół jego długości
3. Zmiana układu wnętrz.
4. Zmiana konstrukcji ściany kotłowni na nośną.

Tarot został już wstępnie umiejscowiony na naszej działeczce. Wraz z Żoną Agnieszką, Córką Anią, taśmą mierniczą i Panem Sznurkiem ganialiśmy się po trawie.

Moja Ukochana córeczka na kolejnym zdjęciu postanowiła być ... LODÓWKĄ

A na koniec kilka CIEPŁYCH zdjęć. TAK JEST !!! WIOSNA PANIE SIERŻANCIE !!!