wpisy na blogu

Pomału ale za to bardzo dokładnie dekarz układa dachówkę. Jestem bardzo zadowolony z pracy p. Edka. Każda dachówka jest dopasowwana, no a o efekcie to trudno nawet napisać. Jest super Choć zdjęcia nie oddają efektu jego pracy to wklejam kilka

Na zdjęciu powyżej jest komin przygotowany do położenia struktury, jednak pogoda zawzięła się na nas i nie pozwala Zygmuntowi skończyć komina a dekarzowi dalszego układania dachówki.

Oczywiście Zygmunt ma co robić, w dalszym ciągu rozszalowuje strop, a jest to jednak ciężka praca wierzcie mi, w poniedziałek od rana starałem się mu pomóc. Robiliśmy uczciwie do wieczora. Zygmunt zdejmował stemple i deski, wyjmował gwożdzie a ja tylko wynosiłem na zewnątrz. Jednak wieczorem padłem i stwierdziłem, że ze mnie żadnego pożytku na budowie nie będzie (kiepskie zdrowie).

Zygmunt jak zwykle uśmiechnięty aż miło 

Jest samodzielny i wie co ma robić i w wielu sprawach budowlanych udziela cennych uwag - to lata doświadczeń.

I tak np. czopuch betonowy komina powinien mieć od spodu na wystającej części tzw. kapinos - rowek na całym obwodzie, wtedy woda nie spływa po kominie

Nam w tej chwili jest b. potrzebna słoneczna pogoda, wtedy prace posuną się szybciej.

Dziś na budowie pojawił się pan od tynków i jesteśmy wstępnie umówieni na połowę kwietnia. Polecał go p. Edek i myślę, że go wezmę.

Na kolejną "inspekcję" wybiera się małżonka. O ile Zygmunt wyrobi się do soboty, to zawiozę moje szczęście w niedzielę.

Pozdrawiamy budujących i czytających naszego bloga.