wpisy na blogu

Jakiś czas mnie tu nie było, a to z powodu nowej pracy i związanego z nią ciągłego pobytu w delegacji, daleko daleko od domku. Z relacji budowlanych, to kończymy na parterze gładzie, wymagają jeszcze kilku poprawek i przeszlifowania gdzieniegdzie, ale już widać koniec na horyzoncie. Zrobiło się tak jakoś równiej na ścianah, ładniej, jaśniej :)

Zdjęć niestety brak, bo już szybko ciemno, a wtedy nie widać efektów prac. Zabudowaliśmy też klatkę schodową, wstawiliśmy futrynę do wejścia do piwnicy. Obiecję, wrzucę zdjęcia, ale niestety dopiero po weekendzie, bo jutro z samego rana uciekamy w kolejną delegacje, tym razem ślubno - imprezową naszych przyjaciół.

PS: jutro będzie wycena futryn z Regali - wczoraj był przedstawiciel, pomierzył, poopowiadał, pokazał zdjęcia i próbki - jeszcze raz dziękuję autorce bloga: https://colonial.mojabudowa.pl za namiarki. Po prostu przeboskie rzeczy robi ta firma.

Polecam: http://regalia.eu

Pozdrawiam i czekam na Wasze kolejne relacje z placu boju na budowie, tymczasem uciekam pakować kieckę. :)