wpisy na blogu

sporo sie ostatnio dzialo. nie było kiedy pisać... kolejne zakupy dysperbitu, syropianu kleju pianki itd.... fundamenty sie nie chcą skończyć.

ale w koncu po dlugich bojach, zamalowane dysperbitem, olklejone syrodurem XPS, gdzie było zbyt wysoko to EPS80 i na to klej siatka i gra muzyka. Styrodur zabezpieczony folia budowlana na jakis 120cm wysoko i zasypujemy.

w miedzyczasie zaczeli wozic ziemie na obsypanie z zewnątrz. jakies 600 ton na razie przyjechalo. Szyko sie jednak rozchodzi....

wspolnie z szefem ekipy doszlismy do wniosku, ze te 400 ton piasku na zasypke to malo i dowożą kolejne 150ton i zobaczymy jak to bedzie....

Acha, strop nad tarasem ulozyony, tylko zalewać. A stan 0 zalewamy jutro wiec musza sie pospieszyc z piaskiem do zasypki;-)

A tu landzik z kanalizą w srodku i jeszcze paroma rzeczami:-) cygański tabor:-)