Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

kasiaros

wpisy na blogu

KROKWIE ZAIMPREGNOWANE

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-09-26

Kochani, przepraszam, że jest mnie tu tak mało blog budowlany - mojabudowa.pl!!! Powiem tylko tyle - praca, praca, praca!

Mam nadzieję, że pewnego dnia znajdę czas, by do Was pozaglądac!

W ubiegłym tygodniu była u nas ekipa, która okorowała i zaimpregnowała nasze krokwie. Po ostatniej wizycie kierownika budowy nieźle się wystraszyliśmy - zobaczył, że mamy nieokorowane krokwie i powiedział, że  w takie drewno na bank wejdzie robak  blog budowlany - mojabudowa.pl.

Nie mieliśmy już wtedy czasu, by zrobic to samemu. Teściowa ściagnęła kilku chłopaków z budowy mojej szwagierki  - panowie ładnie zdjęli korę i pomalowali krokwie - zapłaciliśmy im 300 zł  - najważniejsze, że robota fachowo zrobiona!!!

Pozdrawiam wszystkich zaglądających cieplutko i życzę miłego dnia!!!!     blog budowlany - mojabudowa.pl

Kasia

9 Komentarze
galatea  
Data dodania: 2011-09-26 17:02:13
u mnie ta kora jest nie ściągnięta, zastanawiam się czy to zrobić, najbardziej wkurza mnie to że zapłacę za to jak za zboże bo nie znam nikogo kto by przyszedł i to zrobił Zawsze jakieś rzeczy wychodzą, mój kierownik budowy nie widział jak dach mi paprali więc na niego nie liczę - robi te swoje wpisy dupek jeden, ale już go zostawię bo musi mi na koniec doprowadzić do odbioru - pomyłka geodety - mam trochę mniej metrów z czego się cieszę ale papierologia nas czeka ;-) buźka i ciesz się że krokwie pomalowane i nic wam nie grozi !
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-26 19:46:33
Dobrze że już macie okorowane i zabezpieczone krokwie .Żle by było jakby jakieś robactwo zalęgło się w drewnie.
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-26 20:51:37
dobrze że już zabezpieczone wszytko bo na jesień jak przyjdzie wilgoć to faktycznie jakies robactwo mogło by sobie domek zrobić...
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-09-27 08:37:48
Kasiulek
ja tam cie całkowicie rozumiem;) sama nie wiem jak sie w tym wszystkim odnaleźć:/ samo to że nie odpisuje na maila którego dostałam od ciebie jakies półmiesiaca temu :/ przepraszam:* Kasiu odezwe sie oze w czwartek bo teraz mam szkolenia i wracam późno a wtedy juz nic mi sie nie chce tylko zakopac w ciepłej pościeli i zamknąc oczy:)) Całuski przesyłam i ciesze sie ze macie taką obrotną teściową bo co jak co ale krokwie to ważna sprawa:))))
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 10:18:23
Galatea,
widzisz, u nas te krokwie były w takim stanie już kilka lat. Kiedyś Tomkowi udało się je zaimpregnować, ale nikt nam nie powiedział, że kora powinna być zdjęta, zresztą, i tak nigdy nie mieliśmy na to czasu. Fakt faktem, że wydaliśmy kasę na rzecz, którą spokojnie moglibyśmy zrobić sami, ale najważniejsze, że sprawa została zakończona pomyślnie ;) Nie martw się tymi wszystkimi problemami - najważniejsze, że dach macie naprawiony! Zobaczysz, wszystko się samo ułoży :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 10:19:37
Marta, Beatko,
najgorsze jest to, że te krokwie były w takim stanie przez kilka lat - mam nadzieję, że nic się z nimi nie będzie działo!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 10:22:20
Edys kochana,
doskonale ciebie rozumiem! Ja, nie dość, że pracuję w weekendy, to jeszcze mam mnóstwo nadgodzin w tygodniu! Dobrze, że chociaż wyszłam z papierologii!!! Jak będziesz miała czas, to odpiszesz - spokojnie ;) ja też zalegam kilku osobom z napisaniem listu! Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, że mnie odwiedziłaś!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-30 07:45:31
U nas okorywane były deski do deskowania dachu - przeze mnie i przez mojego Tatę :) W sumie to taka troche głupiego robota ;) Ale z drugiej strony - ma znaczenie dla drewna. Dobrze, że macie to już za sobą :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-30 11:58:04
Sylwuś (Romanosie),
no właśnie - jest to robota głupiego, na którą my nigdy nie mieliśmy czasu! Na szczęście, mamy to już zrobione :) Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie to jest ważne!
odpowiedz
kasiaros OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 93614
Komentarzy: 7004
Obserwują: 235
Wpisów: 284 Galeria zdjęć: 480
Projekt ANTAŁEK
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia