Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

kasirek

wpisy na blogu

Dach ukończony

Blog:  kasirek
Data dodania: 2014-11-03

Witam serdecznie,

nadszedł czas na długo oczekiwany wpis. Kładzenie dachówki zakończone. Od początku maja do końca października walczyliśmy z dachem - kominy, struktonit i dachówka. Nie ma co tutaj się za dużo rozpisywać. Zaraz pokaże efekt ale nim to zrobię to w tym miejscu chciałam pogratulować mężowi i teściowi: PANOWIE DALIŚCIE RADĘ! Dziękuje Wam za odwagę i determinacje  w działaniu i za to że Wam się chciało!
A oto końcowy efekt pracy:
Tak było:
blog budowlany - mojabudowa.pl
a tak jest
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl

Teraz nasze siły i energia skupiają się na wyborze i zakupie pieca oraz ociepleniu poddasza. Zmieniliśmy zdanie co do ocieplenia - jednak będzie to wełna szklana.

Miłego oglądania i do następnego :)

Pianka otwartokomórkowa opinie

Blog:  kasirek
Data dodania: 2014-09-05

Dawno mnie tu nie było :)
 
Z aktualności to jesteśmy w trakcie kładzenia dachówki…mamy prawie połowę założoną ale zdjęcia pokaże  jak już będzie wszystko pięknie ułożone:)
Troszke nas pracy i czasu kosztuje ten nasz daszek...ale z drugiej strony co nieco sie udało juz zaoszczędzić wiec to daje nam kopa do dalszej pracy i dłubania w dachu :)
 
 
Wczoraj był u nas przedstawiciel jednej z firm zajmujących się m.in. ocieplaniem pianką otwarto komórkową  poddaszy. Przedstawił nam ofertę no i bijemy się z myslami czy isc w to…i wydać niemałą kasę, czy kupić wełnę i męczyć się z instalowaniem jej…
 
Szczerze mój mąż jest już troszkę zmęczony takim grzebaniem…(dach mam nadzieje ze skonczy :) ) ale jesli chodzi o ocieplenie to już (chyba) będziemy wygodni i pójdziemy w piankę.
Moze podzielicie sie doswiadczeniem, opiniami nt pianki?
 
Intensywnie tez myślimy nad zaciągnięciem kredytu na wykończenie przynajmniej dołu domu. W przyszłym roku nieunikniona przeprowadzka, a fajnie by było się przeprowadzić do domku i mieszkać w godnych warunkach :)
 
Może moglibyście napisać w jakich bankach znaleźliście najkorzystniejsze oferty kredytowe? Z jakich banków korzystacie?

Dzięki.
 

Weekendowo

Blog:  kasirek
Data dodania: 2014-08-04

Hello,

Za nami bardzo szczególny weekend. A to głównie za sprawą tego że postanowiliśmy przenocować całą nasza czwórką na budowie.
Pozwolę sobie zapisać tutaj tę pamiętną datę: 02.08.2014.
 
W piątek dostaliśmy duży nowy materac, którego mój brat nie używał. Dzięki bratku! :)
Zaraz po przyjeździe na B. odświeżyliśmy jeden ze starych dywanów uprzednio zwiniętych w jednym z pomieszczeń na poddaszu i zrobiliśmy prowizorkę sypialnio bawialni dla dzieci :)
 blog budowlany - mojabudowa.pl
Ależ miały radość że mogły się tam bawić, a jeszcze większą że mogły tam spać ;) Ale o tym za chwilę.
 
W sobotę mężo skończył 3 ci i ostatni komin. Oj było ciężko bo upał doskwierał ale dał rade :)
blog budowlany - mojabudowa.pl
I tu juz gotowy
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
 blog budowlany - mojabudowa.pl
 
Od rana obrobił struktonitem jeden mały szczyt od frontu (troszke słabo widac bo zdjecie pod słonce)
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
Też nie było łatwo, bo wchodzenia i schodzenia z rusztowania miał co chwila…, do tego nieco chwiejne rusztowanie bo chwiejna przyczepka.
Tak to wyglądało ale podstawione już przy drugim małym szczycie – nie zrobione bo pogoda się poprawiła -  z dżdżystej na słoneczną i komin się prosił o pomalowanie.
blog budowlany - mojabudowa.pl
 
Ja w miedzy czasie rzuciłam hasło mężowi : Przenocujemy dziś na budowie, dzieci też :)
No i zaczęliśmy szykowanie.
 
Do tego wszystkiego moja siostra z familią miała przyjechać po kwiatki (te które widać wyżej) :)
Zadzwoniłam do niej by się upewnić czy przyjeżdżaja…. Mówi ze planują…ale bliżej wieczora i dodała ‘a Ty robisz tam jakiegos grilla’ ??
 
A ja..’hmmm no w  sumie to możemy zrobić…’
 
No to jazda do sklepu po niezbędnik grillowy i takim o to sposobem około 21szej rozpaliliśmy grilla i usiedliśmy do prowizorycznego stołu :) na prowizorycznej ławce i kanapie która była naszym łóżkiem sypialnianym :)

blog budowlany - mojabudowa.pl
Wszystko się pięknie udało, co prawda z małym poślizgiem bo sprzątania po kominie tez było sporo ale jesteśmy bardzo zadowoleni..:)

W przyszłym tygodniu zaczynamy 2tygodniowy urlop i tez zamierzamy sobie pomieszkać na budowie :)
 

Pozdrawiam serdecznie
Kasia
 

Aktualności

Blog:  kasirek
Data dodania: 2014-07-18

Hello,
 
Rilejszon z ostatnich postępów:)
 
W tym tygodniu troszkę pomieszkaliśmy obok budowy haha :) Spaliśmy u rodziców męża (nie u nas bo rano do pracy…) (pobudka 5 rano i 70 km drogi…..buu) a dzieci 2 dni na służbie u dziadków.
Fajnie bo mogliśmy do późna robić nie spiesząc się wieczorem do domu…
I tak mężo zaczął walkę z 3cim kominem.
Hmm..w sumie to nie wiem ile mu się wczoraj udało zrobić bo wrócił późno…ale mówił że przegoniły go mrówki…czyli chyba plan na wczoraj  nie w pełni zrealizowany :)
Ja nie wiem co się dzieje w tym roku, ale mrówek u nas na działce jest multum, różnego rodzaju….
A na dachu??? To już chyba przesada.
Az strach ze nam będą do domu wchodzić po zamieszkaniu…
 
U Was tez taka plaga?
 
 
Z innej beczki:
Ekipa kostkowa czyli ja i dzieci :) jednego popołudnia  obsmarowaliśmy foremki do kostek. Dzieci większą werwę miały za Iszym razem, za IIgim już mniej sztuk wysmarowali ale to nic :)
Drugiego popołudnia czyli wczoraj produkowaliśmy kostki :) Mężo z dziećmi urobił zaprawę (starszy syn się mi pochwalił ze wlał wodę do betoniarki :) ), podwieźli na plac produkcji, razem przenieśliśmy maszynkę wibracyjną – ciężkie to :( no i START.
Dzieciaczki mnie nie opuściły, no bo przecież frajdą jest nakładanie betonu do foremek…ale że wymiary sprzętów nie dopasowane do wzrostu małych pomocników to razem nakładaliśmy. …radość nie do opisania :)

Z jednego rzutu wychodzi nam 17 kostek, 3 krawężniki i wczoraj się jeszcze udało jedna dużą kostkę zrobić (wygląda jak 8 małych prostokątnych kostek). Musieliśmy troszkę kamyczków nazbierać bo trochę brakło betonu….A że kamieni u nas pod dostatkiem to szybko poszło… Jestem tylko ciekawa czy nie za dużo ich nakładliśmy i czy płyta wyjdzie z formy w całości…w sobote się okaże :)
Tu taka mala fotorelacja:
W trakcie prac:
blog budowlany - mojabudowa.pl
A tu efekt naszej pracy (troszke niewyraźe zdjątko bo mi drżała ręka po kielni ;)):
blog budowlany - mojabudowa.pl
A tu juz ładnie przykryte..niech sie docieraja :)
blog budowlany - mojabudowa.pl
Po robótkach Młodszy syn (3,5l) się posmucił bo mu pomogłam umyć taczkę….Wiecie jak dzieci lubią się babrac w wodzie… No cóż frajde mu odebrałam…tzn częśc frajdy bo troche sobie pobabrał :) Wiecie wieczór za pasem, woda zimna, dzieć z deczko zagilony wiec mu troszkę pomogłam…bo by do nocy tą taczkę mył…
 
Odnośnie wzoru kostek…troszke może są nie na czasie :)
Bo teraz w modzie są proste kostki, kwadrat , prostokąt i takie tez mi się podobają….
No ale cóż….Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :
Mamy możliwość zrobienia takich po kosztach, sama produkcja nie jest ciężka, czas i chęci są ,  więc produkujemy….
 
Jeszcze w sumie nie wiem gdzie ją wykorzystamy… może na opaskę wokół domu, może na podjazd do garażu, a może na taras…Jak już zamieszkamy to zobaczymy gdzie w pierwszej kolejności będzie potrzeba…
 
 
Pozdrawiam serdecznie!
 

Temat rynien skończony

Blog:  kasirek
Data dodania: 2014-07-14

Witam,

Miniona sobota była owocna w pracę i jej wyniki :)

Po pierwsze: wszystkie rynny sa już zamontowane. Juz nam nie bedzie pryskać piasek na elewacje.
Kilka foci:
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl

Tu nasza skrzyneczka elektryczna - lada dzień powinni nam zamontować licznik:
blog budowlany - mojabudowa.pl
Ja w między czasie z dziećmi robiłam kostki :) Mąż urobił zaprawe i pomógl mi wynieść maszyne wibracyjną na zewnątrz.
Dzieci miały frajde ponieważ mogli pomagać - smarowali formy od wewnątrz mazidłem i włączali i wyłączali maszynke.
blog budowlany - mojabudowa.pl
Mężo zainstalował też kilka pstryczków:

blog budowlany - mojabudowa.pl
Od jakiegoś czasu mamy też pierwsze roślinki doniczkowe:
blog budowlany - mojabudowa.pl

To na razie tyle.
Na następny rzut idzie 3ci komin. Potrzebne 2 dni (może 1,5) Oby pogoda dopisała.
A później obrobienie szczytów (struktonit) i w koncu dachóweczka i  okna dachowe. Moze do konca sierpnia sie wyrobimy ;)

Pozdrawiam serdecznie

K.

kasirek OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 39359
Komentarzy: 419
Obserwują: 43
Wpisów: 152 Galeria zdjęć: 556
Projekt W SAM RAZ
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - woj. wielkopolskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia