wpisy na blogu

Witajcie

Muszę sie pochwalić, ze od tygodnia mamy zalany stropOstatnie deszcze sprawiły, że nawet zbytnio nie trzeba było go polewać.Podobno widok jest ekstra.

Robotnicy dokupili kolejną partie bloczków i wykonali sciankę kolankową. Ponadto tatko wraz z chłopakami trochę posprzątali wokół naszego domku i teraz wygląda bardzo cacy hehe

STROP

PODNIESIONA ŚCIANKA KOLANKOWA (o jeden bloczek)

BALKON

PORZĄDEK WOKÓŁ DOMKU

Jutro ma przyjechać więźba, więc kolejny etap budowy to dach, jupppi

Papatki

Na naszej budowie wiele się dziejePrzypatrujemy się zdjęciom i bardzo się cieszymy, że kolejne etapy za nami. W ubiegłym tygodniu, chłopaki szalowali i zalali kolumny, ponadto kończyli szalowac i ukladać strop oraz balkon. Wybudowali również kominy do wysokości stropu

OBSZALOWANE KOLUMNY

KOLUMNY NA GOTOWO

ZBROJENIE NA TRZPIENIE

BALKON

WITAMY NA PIĘTERKU - STROP

KOMIN (UNIWERSALNY  FI 20)

Aha, z równie dobrych wieści: w piątek panowie Wodnicy, zrobili nam przyłączeDo dwóch razy sztuka(w naszym wypadku)

WODA....

Mając wodę w poniedziałek nasi budowlańcy zalewają strop. Super!!!

Papatki

W ubiegłym tygodniu podjęliśmy pierwsza próbę podłączenia przyłącza wody.             Jakis czas temu,  jak była u nas koparka na działce dokonała wykopu pod rurę z wodą. Następnie  zakupiliśmy wszystkie elemanty zgodnie z projektem.Oczywiście, wpierw należało napisać i wysłać zlecenie. Rury rozłożyliśmy w dziurze i cali zadowoleni, zaprosiliśmy Panów Wodnikówna nasze włości, aby wpięli nasza rurę do ich WODOPOJU. Spodziewaliśmy się, że będą robić problemy bo nie zleciliśmy im tej fuchy i nie udało im się z nas zedrzeć 2 tys jakie chcieli za wykopanie i położenie rury w wykopie, no i tak też było. Na dzień dobry  jak Panowie przyjechali stwierdzili z krzywą miną, że w taki deszcz,.... to oni nie będa działać. Następnie Pan Wodnik wymyślił, że musi być nawiertka Hawla a my mamy innej firmy i nie podłączą. Tato mój nadzorował to przedsięwzięcie, więc dzwoni do nas. W opisie technicznym przyłącza jest napisane zasuwa "na przykład Hawle", co nie wyklucza innych firm, więc po stanowczej rozmowie Panu Wodnikowi trochę zmiękła rura, stwierdził, że musi zadzwonic do firmy i się rozłączył. Siedzieliśmy w napięciu, za chwilę dzwoni tato, ze już podłączają, więc my z rogalem na buzi......nie mija parę minut, tatko znów dzwoni do nas, że nie podłączyli, gdyż okazało się, że obejma jest za dużaGłównym winowajcą okazał się Pan ekspert z hurtowni, który się pomylił. Wrrrrr......straszne jest popadanie ze skrajności w skrajność jeśli chodzi o nasz nastrój. No ale coż....mam nadzieję, ze do dwóch razy sztuka. Właściwa nawiertka jest już zamówiona i czekamy.        Ponad to jeszcze musimy zapłacić Wodnikom, za to że zaszczycili nas swoją obecnością.

Budowlańcy też czekają na przyłącze wody, bo bez wody nie będą zalewac stropu, gdyz jest za gorąco i beton się nie rozporowadzi. Ciekawi nas jak wyglądały wasze przyłącza wody?Bo nasze to jakoś kulawo idzie...

Papatki

Witajcie

W gorączce piłkarskigo tygodnia rozpoczęlismy kolejny etap, mianowicie strop. Chłopaki super się sprawują, a ich efekty bardzo cieszą nasze oczy. Poprawili te felerne nadproże i teraz wygląda ok. Ze stropem trochę czasu im zejdzie, ale nam się nie spieszy. Do podpierania stropu wykorzystali belki, które mój tatko zakupił zeszłego roku. Poleżały, przezimowały i jest jak znalazł.... Ostatnio, nawet moja babcia była na działce i była zachwycona efektami pracy, nawet wdrapała się do środka, hehe

W przyszłym tygodniu dalej walczymy ze stropem i kominami oraz mamy zamiar wykonać przyłącze wody. Dziękujemy rodzicom za fotki i lecimy ogladać kolejny meczSzkoda, że już bez BIAŁO-CZERWONYCH....

POPRAWIONE NADPROŻE

Ostatni raz widzimy niebo nad salonem, hehe

PRZYGOTOWANIA DO STROPU

A TAKI MAM WIDOK Z TARASU( hmmm, aż się rozmarzyłam...)

Aha, musze(bo nie wytrzymam...) zaprezentować ostatnie moje zakupowe zdobycze.

PÓŁKO-WÓZEK, hihi

OBRAZEK O TEMATYCE ŁAZIENKOWEJ

KOSMICZNA RAMKA

To by było na tyle. Papatki

W ubiegłym tygodniu budowlańcy nadal stawiali ścianki, czego efektem końcowym były nadproża. Na elewacji frontowej oraz prawej bocznej niestety nie wyszły one na jednej wysokości. Wynikło to z faktu iż na elewacji  frontowej drzwi są niższe, bo załozyliśmy ich wysokość 210cm zamiast 234 jak w projekcie. Również brama garażowa jest troszke niżej, ponieważ obniżyliśmy garaż o jeden bloczek fundamentowy. Ale myślimy, że jak będzie ganek to nie będzie tego tak widać. Natomiast nadproże nad oknem garażowym chcemy obniżyć, aby zrównało się z drzwiami do kotłowni. Zamówiliśmy również więźbę dachową. Pan Tartakowy wyliczył nam o ponad kubik więcej drzewa niż w projekcie. Okazało się, że w projekcie wkradł się mały błąd w zestawieniu więźby dachowej i wymiar jętki jest 16x20, a powinien być 8x20 według wyliczeń konstrukcyjnych (ach... jakim trzeba być czujnym cały czas ) Planujemy również powiększenie dachu o 1 dachówkę, dlatego po wydłużeniu potrzebnych elementów wyszło nam 6,05 m3 drewna. Plus 2,2 m3 na łaty i kontrłaty. Plan na przyszły tydzień: kominy i strop:)

RÓŻNE WYSOKOŚCI NADPROŻY

NADPROŻE DO POPRAWKI

NASZ SALONIK

A tymczasem ogladamy namiętnie mecze i kibicujemy naszym....hehe

Papatki