wpisy na blogu

Witam, przeglądając wasze zmagania systematycznie spotykam ten sam poważny problem, mianowicie ogromne mostki termiczne na połączeniu ścian szczytowych z połacią dachową. Błąd polega na tym że ścianka szczytowa wyciągana jest do górnej krawędzi krokwi co powoduje powstanie mostka termicznego, miejsca które jest nie możliwe do ocieplenia co z koleji powoduje ogromne straty ciepła na całej długości ściany szczytowej. 

Prawidłowe wykonanie powinno wyglądać tak że ściana szczytowa powinna być opuszczona poniżej górnej krawędzi krokwi o grubość izolacji która będzie zastosowana na poddaszu co pozwoli na ocieplenie ściany od zewnątrz i od góry łącząc ocieplenie ścian z ociepleniem połaci powodując ciągłość izolacji i jednocześnie nie możliwość ucieczki ciepełka z maszego domku :) 

Sytuacja jest troszke inna jeśli mamy nie ocieplany strych i wtedy izolacja cieplna leży na suficie poddasza a nie na poszyciu dachowym, ale wedle mnie takie rozwiązanie ma sens tylko jeśli nie ma ścian szczytowych w budynku np dach czterospadowy z poddaszem bez wykuszy, jeśli są ściany szczytowe to kożystniej jest wykonać ocieplenie górą czyli podkrokwiowe.

Dodam pare zdjęć poglądowych z gogla...

Niewłaściwe wykonanie!!!

Poprawne wykonanie!!!

Mam nadzeje że uda mi się zwrócenie uwagi na ten istotny element izolacji cieplnej, no chyba że ktoś szasta kasą to co mu tam stówka w tą czy w tamtą ;D

Pozdrawiam i życze samych dobrze przemyślanych świadomych decyzji.