Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

komaszyczanianinie

wpisy na blogu

Budowa krok po kroku - od działki po ściany

Data dodania: 2019-04-08

Tak to wszystko się zaczęło:


Pierwszy obiekt na mojej budowie to oczywiście blaszak :) Było to z końcem stycznia, na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobię budowy bez niego.

Cały luty powoli, z pomocą teścia robilem ogrodzenie. Jak skończyliśmy ogrodzenie i ziemia puściła, można było robić wytyczenie budynku

25 lutego oficjalnie można było rozpocząć budowę. Kilka dni później prace budowlane rozpoczęły sie na dobre.

Po zebraniu humusu i wyrabniu calej ziemi do poziomu ław, wykonałem wykop, ułożyłem zbrojenie i mozna było przystapić do zalewania ław.


Po ławach zacząłem murowac ścniany fundamentowe, bardzo ale to bardzo ciężka dizycznie praca. Pogoda nie rozpieszczała, pracowałem w weekendy i popołudniami więc prawie cały miesiąc trwały te prace. Tym więszka była satysfakcja po ich zakończeniu.



Po zasypaniu fundamentu, zbraku czasu kanalizację ułożył mi murarz :) Tańszy był od innych o ok 500 zł. Woda wszędzie spływa, miałem to wykonać sam ale jak w gotowości czekał już posadzkarz aby "wylewać" podkład betonowy.


Po 2 miesiącach od rozpoczęcia pojawił się wreszcie, najwazniejszy element każdej budowy.


Jak pisałem wcześniej, podkład wykonał posadzkarz, zdecydowałem się na to ponieważ wyszło nawet tanije niz z gruszki, a przy okazji ja sie nie musiałem dodatkowo napracować :)


Oprócz wylewania chudziala i ułożenia kanalizacji, wszystkie prace wykonywałem sam do tego etapu. Na ściany zewnętrzne i wieniec czekał w gotowości murarz. I tak po 2 dniach od wylania chudziaka murarz wszedł ze swoja ekipą.

Jestem zadowolony z postepu prac, murarz na wymurowanie ścian oraz wieniec potrzebował 4 dni. W tej chwili zaczynam murować ścianki wewnętrzne. A na koniec kwietnia wchodzi dekarz aby robić wiązary. Na tą chwilę mam problem z dachówką BRAAS, chciałem celtycką bo jest tania i dobra ale musiałbym czekać prawie miesiąc dłużej, co znacznie opóźniłoby całe prace. W związku  z tym muszę albo czekać albo sięgnąć głębiej do portfela.

Pozdro dla wszystkich budowniczych:)


4 Komentarze
Data dodania: 2019-04-08 10:44:45
Kawał dobrej roboty, najważniejsze że cały czas do przodu :) a jeśli my nie mamy "najważniejszego elementu każdej budowy"?
odpowiedz
Data dodania: 2019-04-08 11:43:47
Dopóki sam pracowałem na budowie to sobie jakoś radziłem be wychodka. Jednak kiedy zaczynają wchodzić brygady często 4-5 osobowe to trzeba zapewnić im godny odpoczynek :)
odpowiedz
Odpowiedź do malinowydomek
fidulec  
Data dodania: 2019-04-08 11:24:17
No i super. Gratulacje. Aby tak dalej.
odpowiedz
Data dodania: 2019-04-08 12:33:59
Życzę dużo cierpliwości i byle się pieło do góry! Teraz już widać efekty z każdej włożonej pracy ;)
odpowiedz
komaszyczanianinie OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 17919
Komentarzy: 19
Obserwują: 2
Wpisów: 4 Galeria zdjęć: 20 Koszty
Projekt PROJEKT INDYWIDUALNY A'LA MIARODAJNY
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Komaszyce
ETAP BUDOWY - Brak