wpisy na blogu

Budowa w styczniu jest dosłownie zamrożona więc jest czas na spotkania z ludźmi i poszukiwanie rozwiązań. Ostatnio rozkminiałem temat instalacji telewizyjnej w domu.

Znajomy, który zajmuje się tematem polecił mi następujące rozwiązanie, które powinno wystarczyć

Na początek konwertery. Do anteny warto podłączyć konwetery QUATRO. Da to możliwość wyprowadzenia sygnału o różnych parametrach. Warto pociągnąć od konwertera 8 kabli, żeby w razie czego na antenie założyć tzw. zez i drugi konwerter.

Oprócz sygnału SAT warto mieć jeszcze antenę telewizji naziemnej . Cały sygnał podłączamy do multiswitcha.

Na końce kabli lepiej jest założyć troszeczkę lepsze złączki niż klasyczne zakręcane. Są złączki tzw kompresyjne. Do ich zarobienia potrzebna będzie zaciskarka. Złączka wygląda tak :

Jeśli chodzi o multiswitch nie ma co szaleć z zakupami. Ważne żeby miał przynajmniej 5 lub 9 wejść. Liczba wyjść powinna odpowiadać naszym potrzebom i liczbie telewizorów w domu. Jak będziemy chcieli przenieść dekoder do innego pokoju wystarczy przepiąć kable na multiswitchu. Ja planuje umieścić multiswitch na strychu.

Do salonu pociągne dwa kable i zrobie dwa gniazdka. Niektóre dekodery umożliwiają prace z dwoma sygnałami. Dzięki temu można jednocześnie oglądać i nagrywać programy z różnych satelit jednocześnie.

Polecam sklep www.dipol.com.pl . Można tam znaleźć masę interesujących informacji i sporo ciekawych artykułów. Szczerze polecam

Na pewno rozprowadze też instalacje na głośniki do kina domowego. Nie chce mieć potem walających się za meblami kabelkami. Można kupić wygodne gniazdko i podłączyć kolumny patchcordami bezpośrednio do ściany.

'Pozdrawiam

K