wpisy na blogu

Niby nic ale .... jest to pierwsze pomieszczenie, które straciło "wełniany" wygląd. Pierwsze pomieszenie w naszym domku mamy obłożone w całości płytami gk.

i  z drugiej strony

Taki widok cieszy jak nie wiem co. Wkrótce kolejne pomieszczenia i przedpokój na górze.

Pozdrawiam

K

Temat kolejny za nami. Mamy wykonane szambo wraz z przyłączem do domu. Od samego rana na budowie duża mobilizacja sprzętu. Przyjechała ciężarówka z żwirem pod garaż. Ciężarówka z szambem i koparka. Na początek dołek. Myślę, że mógłbym zacząć przygodę z golfem przy takim poziomie trudności

Potem szambo do góry i powolutku do dołka. Tyle było mojego pola golfowego

I efekt końcowy

Czapeczka ładniw wystaje na środku pola. Wkrótce zamontuje kibelek i coraz więcej objawów cywilizacji będziemy mieli u siebie w domku.

Pozdrawiam

K

Do naszego garażu da się dojechać. Co prawda do samego garażu jeszcze nie ma szansy na wjazd (chyba, że 4x4 ) ale i tak jest dobrze.

Droga na razie umocniona klińcem. Na wierzch przyjdzie jeszcze żwirek i oczywiście docelowo nawierzchnia.

Pozdrawiam

K

Na dole w salonie mamy gotowy wzorek na podłodze. Do dużych kafli doszły kafelki tworzące obramówkę. Wybraliśmy kafle Paradyż serii Woodentic Wenge

Tymczasem w przedpokoju już pojawił się zarys "dywaniku"

W przejściu pomiędzy przedpokojem a salonem (na górze po lewej) będzie robiona dylatacja. W salonie znajduje się ogrzewanie podłogowe a w przedpokoju nie. Nie chciałbym żeby ogrzewający się fragment podłogi spowodował uszkodzenie kafli. Stąd pomysł na zrobienie dylatacji

Pozdrawiam
 

K

Mamy początki ogrodu. Dzisiaj przez pół dnia Pan koparkowy dzielnie rozwoził ziemię i niwelował teren. Efekt całkiem fajny. Korci mnie straszliwie żeby trawę siać.

Z tyłu zrobiło się całkiem sporo miejsca. Już mi się marzy grillek na trawce .

Pozdrawiam

K