wpisy na blogu

Witajcie Kochani

Dzisiaj od samiuśkiego rana sypie u nas śnieżek. jest 1 stopień na plusie i tak sobie pada...pada...pada....

oto efekty padania.... :) widok z naszej kuchni :)

Pui

Pięknie prawda:)

Byliśmy też dzisiaj w OBI w Lesznie kupić kamionkowy gar na kiszoną kapustę, po naszymu bonclok :) Coś w tym rodzaju mamy :) fotki nie szczelałam ;p

Takie o cosik :)

Kiedy mężuś chodził po swoich regałach :) ja zapuściłam się na dział kibelkowo - łazienkowo - umywalkowo - prysznicowy :)

Gdy dołączył wypatrzyliśmy po chwili cudo które MUSI być u nas :) mianowicie kabina prysznicowa, duża, z zamykaną szklaną szafką z półeczkami na akcesoria kąpielowe. Nawet cena nas nie zwaliła z nóg więc nie jest źle :)Coś takiego, nie dokładnie, tamta była ładniejsza ale bardzo nam się spodobała :)

Wybrałam się też na drzwi wejściowe i wewnętrzne popatrzeć, na podłogi, kafelki - to był mój pierwszy raz, że tak sobie chodziłam patrząc już pod kątem i mając w perspektywie urządzanie swojego domku. Na pewno już to pisałam, ale musicie wiedzieć, że u mnie z wyobraźnią jest dosyć kiepsko. Nie umiem sobie wyimaginować jak mój, nasz dom ma dokładnie w środku wyglądać. Mam tam jakieś upodobania ale ogromny problem z umiejscowieniem gdzie co ma stać :) a tu w sumie patrząc na panele - wiedziałam jakie (miałam 3 typy), patrząc na drzwi - wiedziałam jakie (miałam 2 typy ):), tak samo z umywalkami i bateriami - od razu wiedzieliśmy co byśmy nawet już dziś kupili. 

człowiek jednak sam siebie do końca nie zna....

:)

Nic to, zmykam malować pazurki póki mamy jeszcze światło.

Wyobraźcie sobie, że jak tak cały dzień pada to od godz. 16 do 18 nie było prądu w połowie powiatu trzebnickiego. POŁOWIE!!!  MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kończąc to co chciałam wypowiedzieć :) stwierdzam wszem i wobec, że jak co roku itd itd

ZIMA ZASKOCZYŁA DROGOWCÓW......................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Miłego weekendziku :)

Do następnego wpisu - oby już budowlanego i z informacją, że boby wkroczyły do dalszej akcji.....

Nadzieja matką głupich jak to mówią :)

Bajo Inwestorzy :)

Marta :)

Witajcie po kikludniowej przerwie :)

W piątek pojechaliśmy na weekend do Karpacza świętować naszą kolejną rocznicę ślubu :)

Bardzo Wam polecamy miejscówkę, w której byliśmy, oto ona, Willa Izbica Karpacz ul. Kościuszki 38 :) :

Tutaj znalazłam też inspirację kafelkową do łazienki. Bardzo spodobał mi się wzór :)

W sobotę pojechaliśmy do Czech spotkać się z Wladem - kibicem Euro 2012, którego mój mężuś poznał we Wrocławiu w strefie kibica na meczu otwarcia :) Wspólnie pojechaliśmy do Pragi i mięliśmy przepiękną wycieczkę nieznanymi uliczkami, nieuczęszczanymi przez turystów :) Pięknie :) kilka fotek poniżej :)

Z Wladkiem :)

widok na most Karola :)

A w jednej z uliczek grał sobie Pan na instrumencie..... kilka w jednym. Ja stwierdziłam, że jest to człowiek orkiestra i tak zawsze sobie takowego wyobrażałam. A moja połowa stwierdziła, że na starość to będzie dla niego najlepszy zawód.... cóż... :)

No to tyle...

Na budowie narazie cisza, czekamy na panów murarzy :)

Ponoć mają być w tym tygodniu, ale się nie nastawiam, wolę się pozytywnie rozczarować :)

MONIKAT1 - Moniczko dziękuję za odwiedziny. Zapraszamy częściej :)

Dziękujemy wszytskim innym za zaglądanie do nas :) Pozdrawiamy Was gorąco :) życzymy Wam i nam dobrej  pogody na budowanie :)

Marta :)

Aga.grześ - rzeczywiście zapomniałam o etapie budowy, dziękuję za przypomnienie.

Oficjalnie oświadczam, że etap parter rozpoczęty jest :)

Dziękuję wszystkim za komentarze :) Tzn Pani kierownik dziękuje :)

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i słonecznie :)

Marta :)

Dzisiaj oficjalnie zamykamy etap fundamentów :)

Oto dowody :)

1.przed

2. w trakcie

3. koniec

teraz czekamy aż wyschnie betonik, dziś koło 18 go podleję :) Pani Kierowniczka - tak mnie dzisiaj sąsiad nazwał :) dumna ja :)

Pozdrowienia

Fotoreporterka Marta S.

Dobriden :) Ahoj :)

Dzisiaj moi drodzy zakopaliśmy z mężusiem kapsułę czasu :) Może kiedyś ktoś odkopie i się dowie kto tu się budował.... :)

A tak wygląda feniks z góry....

Jutro o 13:00 ma przyjechać beton i zalejemy co trzeba :) i etap "fundamenty" będzie można uznać za zamknięty :)

Pozdrawiamy, Marta i Rafał - dwa wariaty :)