wpisy na blogu

Dziś w ciągu 10min uprawomocniliśmy nasze pozwolenie. Zachowane były odpowiednie odstępy od granic więc nikt nie mógł zgłaszać reklamacji 
Kupiliśmy dziennik budowy i tablice. A właśnie wróciliśmy z dłuuuugiej rozmowy z naszym kierownikiem budowy. Dał nam wszystkie potrzebne papierki do zgłoszenia rozpoczęcia prac i jutro to załatwimy.

W tym tygodniu przyjeżdża kopara i zdejmie humus. Geodeta już czeka w pogotowiu aby wytyczyć budynek, belki do zbrojenia już gotowe - mężul się sprężył i w 2 dni zrobili wszystkie belki...myślę, że jak wszystko dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu zalejemy fundamenty

tfu tfu....bo znając nasze szczęście to wolę pluć na zapas

A to nasz parter po zmianach :

i zmienione elewacje: