wpisy na blogu

jutro ma przyjechac dachówka... mam nadzieję,  że Panowie budowniczowie tez się zjawią... jutro zamawiamy też blachodachówkę na garaż... i okna mam nadzieję...

Adaś i tata kończyli wiąźbę na garażu.. przewiązki i dechy na poddaszu... posprzątali także deseczki i ścinki ... niby takie nic a roboty przy porządkowaniu dużo... no ale trzeba korzystać ze sprzyjającej pogody...

Okna, okna, okna ....

Miałam wczoraj bardzo niefajny ekscesik z panem z Nor... 200.. - takiej firmy z oknami. Przyjechali d nas 2 miechy temu na budowę i truli głowę, jakie to sper okna mają... zainteresowanie moje teraz wzrosło oknami więc napisałam do nich o wycenę... średnio 3-5 telefonów dziennie czy już się zdecydowałam na ich prodyukt - po tym jak powiedziałam do kiedy chcę podjąć decyzję... dzwonia kolejnego dnia - nie odbieram bo jestem w pracy i po prostu akurat nie mogę - więc dzwonią z 3 różnych numerów!!! w końcu odbieram a oni z pretensjami, że nie byłam podpisać umowy, a mówiłam, że jesli dam radę to podjade do ich salonu na żywo okna obejrzeć tylko... (ale wszystko kulturalnie), mówię im szczerze, że jak się zdecyduję to się odezwę, bo dalej analizuję oferty - a oni, że WSZYSTKIE inne firmy oferują na śląsku szajs, że okna się rozpadną i w końcu mówia mi, że głupia jestem jesli wezmę tańszą ofertę łaszcząc się na pieniądze zamiast jakości - to im mówie, że ich oferta jest najtańsza, ale mam inne - dość interesujące...i warte ceny ...i się odezwę ... i w tym momencie zostałam wyzwana, skrytykowana i wgl.. a potem pan się rozłączył - za 5 minut dzwoni raz, drugi, trzeci - sms przychodzi, że spuszcza 2,5 tyś jesli kupie u nich... sic!

nikomu nie polecam firmy o bardzo złej opini na necie i o bardzo lizydupskich pracownikach... (no to sie wygadałam)...