Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

lou99lou-karmelita

wpisy na blogu

dzisiaj na budowie nic nie robiliśmy...

Data dodania: 2014-06-10

Adaś mój się ze mnie smieje, że robię wpis jak nic nie robiliśmy hehe ;P
Całe popołudnie szorowałam basen, potem odławiałam robaczki i chlorowałam... no i pierwsza kapiel w tym sezonie zaliczona ;)
Wczoraj przyszło też pismo z prądowni, że możemy podpisać umowę... w końcu cos do przodu...

blog budowlany - mojabudowa.pl

zmiany

Data dodania: 2014-06-09

Ciągle coś zmieniamy, nowe pomysły przychodzą nam do głowy...
W 7 czerwca Adaś uciął mi resztę prętów i skręciłam zbrojenie pod schody wejściowe - tzn pod ich fundament pod podestem... dalej nie jesteśmy pewni jaki kształt schodów finalnie chcemy...
Dzisiaj kochanie dokosiło reszte trawy, ja troszkę pograbiłam i obmyśliłam - znowu nowy - plan zagospodarowania obrzeży terenu przed dużym garażem... już ie moge się doczekać, kiedy wezmę się do roboty (no, a może to trochę potrwać, bo mój biedny kręgosłup nawet jak siedzi to boli na chwilę obecną)...

fotek z dnia dzisiejszego nie mam, ale moge wrzucic obraz KARMELITA, pasujący do naszego projektu... (by Anna Vinogradova)
blog budowlany - mojabudowa.pl

porządkujemy...

Data dodania: 2014-06-08

Prace nam troszeczkę zwolniły, dużo pracy zawodowej itp...
Pogoda tez bardzo deszczowa była.

22 maj 2014
Kończę mycie okien, a mój kochany montuje ostatnie uchwyty do rolet,... okazało się niestety, że aby zamontować owe uchwyty jak trzeba musimy zamienić rolety lewa/prawa w łazience/pomieszczeniu gospodarczym... moje kochanie wszystko rozpakowało i pozamieniało... i po co komu fachowcy jak mój Adaś zrobił dużo lepiej ;)

24-25 maj 2014
W weekend próbowałam przewalczyć basen... wyrównałam wszelki piach, rozłozyłam (oczywiście wszystko z pomoca mojego kochania), Adaś napompował no i zaczęliśmy lać wodę... ale przyszedł grad... potem deszcze i burze... i tak do dzisiaj nasz basen stoi tylko w połowie gotowy...
blog budowlany - mojabudowa.pl
Wczoraj i przedwczoraj zajmowaliśmy się koszeniem... tam gdzie teren nierówny to dużo pracy, ale docelowo będzie równo i łatwo...
blog budowlany - mojabudowa.plPies pomagał zamiatać podjazd...
blog budowlany - mojabudowa.pl
 

tynkujemy cd.

Data dodania: 2014-05-20

Och, dawno nie pisałam. Wiosenne zmęczenie czy coś. Mój kochany pewnie powiedziałby, że to przez moje namiętne czytanie książek po nocach... hmm. być może ;)
Po zakończeniu tynkowania piwnicy - zostały drobne prace - górne wnęki w oknach, komin itp. - Adaś kontynuował styropianowanie sufitu (małe pomieszczenie i część pod schodami gotowe) i gładziowanie..
Zakończone zostały też wszelkie prace kablowe w domu.

18 kwietnia 2014
Adaś i nasz kumpel elektryk przekopali drogę od skrzynki elektrycznej (którą postawili nam kilkanaście dni wcześniej) do rozdzielni i zakopali grubiutki (i drogi, że ochocho) kabel zasilający...
blog budowlany - mojabudowa.pl
A ja dokonałam zakupu pierwszej partii rurek i kolanek do odkurzacza centralnego.

Tata, wujek i oczywiście Adaś tuż przed przyjściem panów tynkarzy (umówionych na ostatnie dni kwietnia) zatynkowali garaż mały (ten od Evci). Zrobili także wnęki w oknach...

28 kwietnia 2014
Ostatni tydzień kwietnia był dla nas dość pracowity - tynkarze (moje kochanie znalazło ich na składzie budowlanym hehe) mieli przyjść lada chwila - a tutaj okazało się, że WSZYSTKIE okna mamy do wyjęcia i ponownego wstawienia - -rolety także, bo firma, która je wstawiała delikatnie mówiąc wszystko spieprzyła ;( na szczęście tynkarze zajęli się ścianami nieokiennymi a panowie monterowie naprawili wszystko 2 maja.
Po 3 tygodniach wiemy, że nie ma idealnie - tzn okna i rolety dalej nie są jak ulał - ale już duuużo lepiej. Tynki - stwierdziliśmy z moich kochaniem, też nie idealne, więc zdecydowanie kładziemy gładzie. Ale to potem...
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
Tuż przed tynkami tak jak mówiłam, pojechałam po odkurzacz centralny, tzn instalację do niego. Zdecydowałam kupić taką, jaka była najbliżej dostępna - nie chciałam czekać na przesyłkę z netu.. no i dobrze, bo od razu drugiego dnia jechałam po nowe złączki - bo kobieta zmienną jest i w trakcie instalacji projek zmienia... hehhe

29 - 30 kwietnia 2014
Razem z Adasiem zainstalowaliśmy te elementy odkurzacza, które zostały zatynkowane. A tynki coraz ładniejsze...
blog budowlany - mojabudowa.pl

1 maja 2014 i dalej
W międzyczasie tata, teściu i wujek zajęli się placem, wyrównali dosłownie calutki wjazd, parking przed płotem i dużą część za garażem. Przywieźli także ziemię i nadrównali część ogrodu.
"Edek podjedź kamazem" teściu do operatora taczki ;) ;PPPP
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
6 maja 2014
Gdy panowie tynkarze odjechali moje kochanie wzięło się za.... kucie w tynku. Okazało się, że przez nieuwagę zainstalowaliśmy jeden łącznik w drzwiach.. tzn tam gdzie będą drzwi... cały dzień prac, kucia, kabelkowania i lepienia i poprawki gotowe.
Adaś tez przez kolejne dni powoli wyrównywał powierzchnie przy puszkach elektrycznych (niektóre wystawały i wymagały zeszlifowania)...
blog budowlany - mojabudowa.pl

8 maja 2014
wiosna, słoneczko... czas brac się do roboty... pieski mają nową piłeczkę...
w trawie kabel od Łukasza - który uratował nasze tynki,bo jakże inaczej przesłać 3 fazy na odległości 160 metrów... kablem ze słupa hehe
blog budowlany - mojabudowa.pl

10 maja 2014
Powoli walczę z oknami (sytuacja demontowania i ponownego montowania okien w trakcie tynkowania doprowadziła okna do stanu mega brudnego - tzn są całe tynkiem popaćkane)... Schodzi mi niesamowicie długo, (zwłaszcza, że ostatniego weekendu pogoda nie pozwoliła na prace okienne... ) Łażąc po drabinie, z której miałam przyjemnośc spaść w lutym, odkryłam jak doprowadziłam do złożenia drabiny w locie... tam są takie małe haczyki, w które trzeba trafić.. heh.
Ale jaka przyjemność słuchać moich ulubionych książek i myć MOJE własne okna...
blog budowlany - mojabudowa.pl

11 maja 2014
w niedzielę wybralismy się na zakupy... mamy kontakty firmy ospel.. seria as ;) mi sie podobaja bardzo.. pierwsza partia już zamontowana... potem na gładzie i farby sobie zdemontujemy...
blog budowlany - mojabudowa.pl

12 - 13 maja 2014
moje kochanie montuje uchwyty do rolet okiennych...
blog budowlany - mojabudowa.pl

W międzyczasie (od 26 kwietnia przez kolejne 2 tygodnie...)powoli ustaliliśmy z Adasiem schody wejściowe i w ramach relaksu wykopałam nam dół pod fundamenty na schody.
A w ramach relaksu od relaksu powyższego kopałam pod rury z sączka, które trafia do zbiornika w ogrodzie... mamy do niego pompę abisyńską (czy jakąś taką, nie pamiętam nazwy ale jest suuuper fajna). może postęp byłby jakiś większy niż marny, ale znów zmieniłam zdanie i przestawiłam zbiornik - więc i kopanie od nowa. och.

17 maja 2014
Tata i Adaś zaczęli także  (i zakończyli 19 maja) murowanie wszelkiego rodzaju ścianek działowych w dużym garazu. mamy pomieszczenie łazienkowe, opałowe, kompresorowe i biurowe... a w biurze moje (odziedziczone po mamie) biurko, komputer z internetem i papiery. tak - mamy internet w garazu, ale nie mamy wody, gazu ani prądu w domu. o ironio hehe;) fajnie to wyglądało - najpierw stało biurko i komp a potem - wokół niego wymurowali ścianki, nawet go nie przestawiając. ;)))

18 maja 2014
wybraliśmy także parapety.. tzn rodzaj parapetów - będą takie kamienne, marmurek, aglo czy coś. strasznie drogie ale jakie łądne.
teraz czas na instalację grzewczą... och te istalacje. tyle się człowiek narobi a i tak nikt nie zauważy, bo w ścianie będzie.
niech tylko weekend przyjdzie - planuje pierwsze podejście do walki z naszym ogrodem.. na razie metodą prób i błędów....
powoli, byle do przodu.
 
 

1 Komentarze
julian-k1
Data dodania: 2014-06-05 22:25:25
Dzięki
Czekałem na jakiś nowy wpis by podziękować w aktualnej dacie ale się nie mogę doczekać - widać praca, praca i jeszcze raz praca :). A przechodząc do konkretów: "WIELKIE DZIĘKI" za możliwość zwiedzenia budowy (a raczej domu). Dużo mi to pomogło i upewniło mnie w tym że dobrze wybrałem decydując się na ten właśnie projekt - jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam i życzę szybkiej przeprowadzki do wymarzonego własnego kąta.
odpowiedz
lou99lou-karmelita OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 52381
Komentarzy: 310
Obserwują: 132
Wpisów: 232 Galeria zdjęć: 1158
Projekt KARMELITA MAŁA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice tarnowskich gór
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia