wpisy na blogu

ale mi się dłużą te dwa dni, nic się nie dzieje na budowie

w sobote byli moi teściowie, to podjechaliśmy pokazać im działeczkę i to co wybudowane, więc plac budowy odwiedziliśmy, jedynie dziś tam nie byłam, a wydaje mi się jakbym tak wieki nie była

dobrze, że jutro już poniedziałek i ruszą dalej

to że wolne, to nie znaczy, że nie myślałam o naszym domku, wydrukowałam rzut parteru, bo rana mąż ma podjechać do budowlańców i pokazać, co chcemy, żeby było inaczej, tzn wejście z wiatrołapu na wprost; obok kuchni zrobiona spiżarenka; przejście z kuchni do salonu zamurowane, a z mniejszego pokoju  przejście do garażu-zrobiłam specjalnie dla Was wersję roboczą, nie oceniać wykonania, bo talentu do tego nie mam-ale liczą się chcęci

LEGENDA:

to co na czerwono, to te zmiany, które chcemy wprowadzić, a na niebiesko to to, co już naniesione w zmianach w projekcie, czyli: w garażu nie ma okna tego na krótkiej ścianie przy drzwiach na ogród, za to są 2 na dłuższej ścianie, no i nie ma okienek w naszej przyszłej spiżarce i kotłowni oraz tego okna balkonowego do wyjścia na taras, bo mamy duże okna tarasowe

jeszcze raz sorki za nieestetyczne wykonanie

pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę tej pięknej pogody, którą zapowiadają w TV