wpisy na blogu

wujek nam zrobił niespodziankę i dziś popołudniu przyjechał nam pomóc na budowie, a miał dopiero pojawić się jutro wujek pomaga przy ociepleniu z zewnątrz, więc dziś już część od frontu od strony okna kuchennego do ganku ocieplone jutro przyjedzie w zwiększonej sile, więc pójdzie jeszcze szybciej

mąż dalej układa styropian na podłogach, a pan Zenek rozciąga podłogówkę-najprawdopodobniej we wtorek przyjadą robić wylewki

zdjęcia kiepskiej jakości, bo z komórki i w dodatku jak już się ściemniło, mąż robił, bo ja z zasmarkaną Mileną siedzę w domu

ocieplona podłoga:

pokój u góry:

nasza sypialnia:

podłogówka-łazienka u góry:

widok z łazienki na korytarz u góry:

korytarz u góry:

i ocieplenie zewnętrzne:

jeszcze raz przepraszam za jakość zdjęć!

pozdrawiam i życzę miłej nocy, udanej niedzieli i kolejnego przyszłego tygodnia!

ps

u nas ok 17-j  przeszła burza, nie była jakaś straszna, ale pobłyskało, pogrzmiało i nieźle popadało!

pozdrawiam