wpisy na blogu

Kilka zdań odnośnie podłączenia mediów. Tak to zaplanowałam, że każde końcowe przyłącze, było wykonywane wtedy, kiedy na danym etapie budowy było potrzebne. Najwcześniej była woda, jeszcze przed rozpoczęciem budowy, bo wiadomo, że bez wody ciężko coś zrobić na surowej działce, typu montaż blaszaka, czy zrobienie WC lub wykonanie ogrodzenia tymczasowego. Ręce po pracy trzeba umyć:)Później był Tauron, przyłącze do działki wykonane wcześniej, ale montaż licznika zrobiony na tydzień przed rozpoczęciem budowy. Prąd budowlany jest drogi, więc warto założyć licznik i korzystać z prądu, wtedy kiedy jest on potrzebny. Przyłącze gazu do działki, też zrobione wcześniej. Najdłużej z wszystkich przyłączy trwa cała procedura, u nas ok. 5 m-cy.Nawet sami wykonywaliśmy projekty , aby było szybciej, później PGNiG zwraca za projekt przyłącza do działki. Gaz puszczony do instalacji wewnętrznej w tygodniu, kiedy hydraulik podłączał i uruchamiał piec (zaczęliśmy ogrzewać dom nie mieszkając w nim, w październiku) i od tego czasu następuje płatność za gaz.