wpisy na blogu

Schody wejściowe zrobił mąż. Wejście było dość wysoko, babcie nie mogły się po pustakach wgramolic żeby coś zobaczyć. No i najmłodszy inwestor ciagle zdzierał kostki.

Obawiam się, że będą one bardzoooo dłuuuugo tymczasowe. Narazie prac na zewnatrz nie planujemy - powod prozaiczny - brak kasy:(

Płytkarza mamy umowionego na wrzesień i bedzie on robił łazienki. Ale jest propozycja, że podloge na dole, tam gdzie mają być płytki, położy nasz kuzyn. Chcemy mieć na całym dole oprócz salonu i sypialni gres drewnopodobny i w cenie nie przekraczajacej 50 zł. Mamy około 50 m tego gresu. Narazie faworytem jest gres ze stargresu Legno Giallo

No chyba, że coś innego wpadnie mam w oko:)

Pozdrawiam czytających:)

Bardzo ładnie zgrały się z kolorem okien. I bardzo nam się podobają:)

Jak w temacie:)

salon

Kuchnia

Spiżarka

Widok z kuchni na salon

Widok z rogu salonu na wejście do kuchni i wejście główne.

Mała szafa wnękowa obok WC

Pomieszczenie gospodarcze

I TERAZ SOBIE SCHNIE:):):)

Pana od płytek mamy umówionego po wakacjach. Teraz czas na spokojne zakupy płytkowo- armaturowe:)

14-15.06.2012 r. - położona podłogówka.

Poczatek w korytarzu

Podłogówka w WC

Podłogówka w kuchni

19.06.2012 r. - MAMY WYLEWKI. Zdjęcia z wiadomych względów będą później:)

 A mąż wczoraj położyl drugi raz klej na garażu, teraz tylko troche go dotrze, zrobi glify i kiedys tam pomaluje sie go farbą - no chyba koniec inwestycji w ten garażyk, bo prędzej w nim zamieszkamy....:)

Plany są takie, że mąż powoli zacznie kłaśc styropian na chałupce - do zimy skończy:) I zaczynamy rozglądać się za jakimiś płytkami....:)

Myślimy teraz nad pomieszczeniem gospodarczym - czy kłaść płytki -  ile i jak? Czy w ogole je kłaść? A może tylko na ścianie gdzie będzie pralka i zlew? Jak myslicie?

Normalnie nie wierzę, słonko przebija sie przez chmury!!!

U nas drugi dzień działa hydraulik i kładzie podłogówkę.

Na 20 czerwca umówione mamy wylewki.

Pan mężuś zakończył kładzenie styropianu na garażu, położył narożniki, siatkę i zaciągnął klejem:

A tu jeszcze kawałek salonu po gruntowaniu ścian.

I jeszcze grzejniczek w łazience:

Zaplanowałam sobie 2 dni wolne oprócz weekendu i mam zamiar popracować na działce - a przede wszystkim - oplewić nasze jodły. Mam nadzieję, że pogoda bedzie taka jaką zapowiadają:)