wpisy na blogu

Dzisiaj przekazałam ekipie od schodów klucze i jutro przyjdą ułożyć nasze "surowe" schody dywanowe na betonie. Zajmie to około dwóch dni. Ekipa będzie pasować i docinać schody, potem je zwinie i zabierze do siebie, gdzie je wykończy czyli potraktuje olejem  i wyszczotkuje. Montaż na gotowo nastąpi 15.07:)

Ma to też swoje minusy, bo w związku powyższym przerwana zostanie praca przy górnej łazience. Takie życie.

W międzyczasie będziemy musieli pomalować 1 raz klatkę schodową, a potem po montażu, pomalujemy ją po raz drugi.

Dzwoniłam też do firmy od podłóg i ustaliłam już "ostatecznie ostateczną" datę montażu podłóg na 24 lipca. 

Zaczynam się trochę denerwować, że nie możemy skończyć żadnego pomieszczenia. Każdy pokój rozgrzebany, wszędzie bałagan i w każdym czegoś brakuje - chociażby kilku centymetrów akrylu przy oknie, ale jednak. Proszę o jeszcze trochę cierpliwości ...