610. Zestawik
Udało się wszystko podkleić filcem.
Ustawione - gości można przyjmować 



muszę kupić jeszcze jakąś ładną serwetę na stół - póki co jest to co mam obecnie
.
Udało się wszystko podkleić filcem.
Ustawione - gości można przyjmować 



muszę kupić jeszcze jakąś ładną serwetę na stół - póki co jest to co mam obecnie
.
Tak jak pisałam wczoraj dotarly do nas krzesła.
udało mi się cyknąć foteczkę, także pochwalę się a co 




narazie tylko takie fotki, bo dopiero podklejam filc pod nózki krzeseł 
Jakoś wczoraj się zebrać nie mogłam 
Obicie w końcu mamy materiałowe (była do dyspozycji jeszcze ekoskóra, ale ja nie chcialam) - muszę się zebrać i szybciorem kupić poduchy pod tyłek
, bo inaczej za chwilę trzeba będzie pranie urządzać
.
Krzesłka super wygodne, jesteśmy zadowoleni z zakupu.
Lecę podkleać dalej ... jak Danielos podklei stół to też się pochwalę 
.. nawet bardzo miłe 
Jutrzejszy dzionek zapowiada się miluchno 
1. Przyjezdza stół i stolik kawowy 
2. Dzwonil tez Pan od krzeseł - tez będą jutro 
3. Panowie od balustrad się odezwali - będą w tyogdniu
Wniosek taki, że przed świętami będziemy mieli wszystko to co zaplanowaliśmy 
Już mi się mordka cieszy 
Moi Drodzy mam do Was sprawkę, a mianowicie:
jaki polecacie odkurzacz ?
Bo nasz właśnie odmówił posłuszeństwa i trzeba zaopatrzeć się w coś nowego 
Może ktoś ma jakieś sprawdzone modele ?
W sumie w kuchni sprawdza się BOSCH więc i może odkurzacz tej firmy też by się sprawdził
.
Ktoś ma odkurzacz tej marki i może polecić jakiś konkretny model ?
Liczę na Was, że mi pomożecie 
Nie wiem kiedy to minęło, ale właśnie uświadomiłam sobie, że mieszkamy już ponad pół roku w naszym domku
.
ha ha jak sobie przypomne jak to wyglądało na początku ... wszędzie pudła, nic nie mogłam znaleźć, ciągle czegoś zapominałam i biegałam po schodach z dołu na górę i spowrotem ..
Teraz jestem bardziej zorganizowana, zanim przemieszcze się z góry na doł lub odwortnie to 2 razy się zastanowie co by nie wracać spowrotem
.
Mieszka nam się naprawdę dobrze.
Domek jest funkcjonalny, jezeli chodzi o rozkład (po moich zmianach) to niczego bym nie zmieniła.
Ale są 2 rzeczy, które troszkę kolą w oczy, aczkolwiek nie utraduniają bardzo życia
.
Na pewno w pokoju (na poddaszu) obok łazienki zrezygnowałabym z okien dachowych na rzecz "normalnych" czyli zrobiłabym lukarnę.
W toalecie na dole sedes bym umiejscowiła na ścianie od strony garażu - byłoby więcej miejsca
I to jest wszystko co bym zmieniła - więc dużo tego nie ma 
Nie zamieniłabym projektu na zaden inny
.
PS. A teraz wstawać śpiochy, bo ładny dzionek się szykuje
- ja juz zdązyłam podlać naszą przyszłą trawkę
.
Komentarze