Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

magdairobert

wpisy na blogu

Działo się :)

Blog:  magdairobert
Data dodania: 2009-10-04

W ciągu ostatniego tygodnia wydarzyło się bardzo dużo, było trochę złości, a później radości. W poniedziałek mieliśmy zamówioną koparkę. Pan od koparki umówił się z mężem, że punkt 8:00 będzie na działce i zacznie kopać. Mój małżonek ze swoim bratem byli na działce nawet przed 8:00, czekali, czekali, ale niestety Pan od koparki nie przyjechał blog budowlany - mojabudowa.pl. Kilkanaście razy próbowaliśmy skontaktować się z nim, ale nie odbierał od nas telefonu. Przyznam, że byliśmy wściekli, bo jak można być tak nieodpowiedzialną osobą, a dodam że była to osoba z polecenia... Zawsze jakiś wniosek na przyszłość. Tego samego dnia po południu znaleźliśmy innego Pana kopacza, z którym umówiliśmy się na następny dzień na ok. godz. 9:00. Jak powiedział tak też zrobił, piętnaście minut później ziemia została poruszona blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

W międzyczasie nasz majster- kolega Jacek (po lewej) i brat małżonka Michał (po prawej) intensywnie działali przy montowaniu szalunkówblog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Efekt pracy Pana kopacza:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Pod domem mamy żwir i trzeba ustawiać szalunki. Ciężko było, ale udało się:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Przyznam się, że jak przed rozpoczęciem budowy przeglądałam inne blogi i zdjęcia to nie byłam w stanie wyobrazić sobie jaki wysiłek trzeba włożyć w każdy kolejny etap budowy. Razem z mężem pomagamy Jackowi w budowie naszego domku (oczywiście w miarę możliwości i umiejętności). Co prawda Jacek ma swojego pomocnika, ale my też musimy tam być blog budowlany - mojabudowa.pl.  Ustawienie poziomu ławy fundamentowej nie było proste, gdyż nasza działka nie jest równa, ale udało się. Ustawianie szalunków poszło nam w miarę szybko i mamy już zarys domku. Prysznic też już możemy brać, woda została podłączona:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Przed nami jeszcze dokładne zasypanie rury doprowadzającej wodę:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Zbrojenie "się kładzie":

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Trzeba było się troszkę narobić, ale jest to bardzo przyjemny wysiłek. Mimo, że to dopiero początek, ale i tak jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy. Teraz zostało nam dokładnie policzyć ile betonu potrzebujemy, udać się do wytwórni betonu i ustalić najdogodniejszy termin zalewania blog budowlany - mojabudowa.pl.

1 Komentarze
filip  
Data dodania: 2009-10-04 18:48:05
Proszę, proszę. Widzę, że nie próżnowaliście przed weekendem. Gratuluję postępów i czekam na następną relację.
odpowiedz
magdairobert OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 7490
Komentarzy: 75
Obserwują: 28
Wpisów: 38 Galeria zdjęć: 178 Koszty
Projekt MARYSIA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Mazury
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia