Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

majolika

wpisy na blogu

BETON ARCHITEKTONICZNY. Efekty

Blog:  majolika
Data dodania: 2013-10-29

Po betonie prace ruszyły z kopyta, choć przez kilka tygodni miałam jeszcze traumę i słyszałam w myślach tętent pękających płyt. Iiiiihaaaaa!
Do tej pory zdarza mi się w trakcie nadzorów podchodzić do betonowej ściany i ją opukiwać.
Jakbym liczyła na to, że odpuka;).

Ekipa po miesięcznym przymusowym urlopie  mogła wrócić do swoich prac i w ciągu kilku dni mieliśmy już po czym chodzić ( deska dąb rozbielony fazowany, olejowany) oraz o co się opierać ( kolory na ścianach- szarości z palet Benjamin Moore).
 
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
Pojawiło się też oświetlenie- dyskretne, białe marketowe reflektorki kupione za naprawdę niewielkie pieniądze. Razem z Inwestorką uznałyśmy że nie ma co pakować kasy w coś, co z założenia ma być niewidoczne. I bardzo dobrze na tym wyszłyśmy, bo okrągłe spoty fajnie nawiązują do wybranej stylistyki i dają fajne punktowe światło.
 

 
Przy okazji- skoro jesteśmy już pod sufitem. Pierwsza z obiecanych porad, czyli:
 " Co robić, gdy sufit w stanie deweloperskim faluje jak Bałtyk jesienią, a nie mamy kasy/ czasu / możliwości zaciągnięcia go gładzią?".
Na ratunek w takiej sytuacji przychodzi Betty Moore, która doradziła nam zastosowanie specjalnej,maksymalnie  matowej farby przeznaczonej do sufitów. Pomyśleliśmy z Wykonawcami- farba to farba, cudów nie ma, ale warto spróbować. I co?
Opadły nam szczęki. Farba tak rozprasza światło i optycznie wygładza powierzchnię, że nie widać absolutnie żadnych usterek. Do tego rewelacyjnie nadaje się do punktowych poprawek, żadnych smug po wałku czy pędzlu. Tania w porównaniu do marketowych sufitówek nie jest, ale warta każdej wydanej złotówki.  Obecnie jest to  mój  nr1 na liście REMONTOWEGO POGOTOWIA.

6 Komentarze
Data dodania: 2013-10-29 17:04:18
Wszystko super z dobrym zakończeniem:) Mój sufit co prawda nie falował jak po przejściu orkanu,ale też skorzystaliśmy z rady cioci Tikkurila i pomalowaliśmy super matt do sufitów. Pozdrawiam
odpowiedz
iwona70  
Data dodania: 2013-10-29 17:16:54
beton naprawdę robi wrażenie, a reflektorki wydają się być najlepszym rozwiązaniem. Ja będę miała do schowania kawał deski stropowej i też się nad takimi reflektorkami zastanawiałam. One są na ledy?
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-29 19:10:28
Dzięki, sama juz przestałam wierzyć w to że ten koszmar z betonem kiedyś sie skończy;). reflektorki ze zdjęć mają zwykłe halogeny, ale można je wymienić na halogenki ledowe.
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-29 21:45:56
jednym słowem - ekstra
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-31 10:45:38
Noooo... fajnie to wygląda. Czekam na więcej! Bo znowu mi się zaostrzył apetyt na kolejne odsłony.
odpowiedz
Data dodania: 2017-06-29 19:47:17
jakim środkiem beton został zaimpregnowany ?
odpowiedz

BETON ARCHITEKTONICZNY. tak czy nie?

Blog:  majolika
Data dodania: 2013-10-16

Beton.
Taaaak....

Zaczęło się od tego, że wybrany beton architektoniczny, który miał zająć całą ścianę w salonie (czyli całą ścianę w mieszkaniu;) okazał się strasznie drogi. Zaczęłam szukać innych, bardziej litościwych cenowo. Znalazłam. Na dodatek producent akurat wprowadził na rynek super hiper extra nowość, cienkie płyty ( 8mm) które nie obciążą ścian i ramion wykonawców. Z krótkim terminem realizacji... Na ekspozycji wygląda super. Nic, tylko brać!
 
Pierwszy problem dotyczył logistyki - zamówiłam towar z wniesieniem. Proste? Proste, jak beton.  Umówiłam się z firmą na telefon dzień przed dostawą, by poinformowali nas o której godzinie mamy otworzyć mieszkanie. Któregoś dnia, termin że tak powiem z d..., nijak mający się do wcześniejszych ustaleń, telefon od kierowcy: Pani, od której strony tu się wjeżdża..?
Wściekła lecę pędzę taksówką, wpadam na parking, a tam pan ( jeden) zaczyna zdejmować wózkiem widłowym towar z paki. Zdziwiona pytam czy taki sam, jeden, da sobie da radę z wniesieniem, przecież to kilkaset kg. Pan dziwi się jeszcze bardziej i mówi że przecież on tylko dowozi, bez wniesienia. 
Piiiiiiip.
Odsyłam pana z powrotem ( dodam tylko, że w Polskę, nie blisko), z prośbą do spedycji żeby się ogarnęli bo zapłaciliśmy za transport i wniesienie.
 
Dwa dni później sytuacja się powtarza- telefon że nie ma nikogo w  mieszkaniu, a oni pod bramą...więc lecę pędzę. Tym razem udało się zorganizować wniesienie i to było tyle dobrego, bo przy rozpakowywaniu opadły nam szczęki. Transport przyjechał połamany, właściwie nie było płyty bez uszkodzeń, materiał dosłownie kruszył się w rękach. Podejrzewam że mniej więcej taki "beton" wykorzystywany jest przy produkcji tanich filmów o sztukach walki.


I ty możesz zostać mistrzem! Strasznie nas kusiło żeby zorganizować mini pokaz, ale trzeba było zostawić materiał dowodowy.Wnioski? Zawsze kop we wszystko co kupujesz.blog budowlany - mojabudowa.pl
 
 
Robimy zdjęcia, telefon do producenta, wysyłamy zdjęcia, producent zszokowany, prześle nowe płyty.
Kilka dni później telefon, że czekają pod bramą.... Przyjęłam że dystrybutor firmy X jest po prostu upośledzony i nie ma co się wściekać. Zapas przyjechał, a jakże, potłuczony, ale udało się uzbierać komplet płyt takich "mniej więcej", żeby starczyło na ścianę. Zakupiliśmy rekomendowany przez sprzedawcę grunt i klej, ekipa zabrała się do roboty, a ja z duszą na ramieniu i z  telefonem w pogotowiu wyszłam z budynku.
Dzień później dostałam wezwanie na budowę, że oni nie wierzą, że sama muszę to zobaczyć. Płyty pod wpływem kleju zaczęły się wyginać i pękać - niektóre jeszcze przed położeniem, inne już na ścianie. Jedna się wyginała na zewnątrz, druga do środka, trzecia tylko na brzegach. Magic. blog budowlany - mojabudowa.pl
 
 
blog budowlany - mojabudowa.pl
Robimy zdjęcia, telefon do producenta, wysyłamy zdjęcia, producent, a jakże, zszokowany. Nie można wycofać środków, w grę wchodzi tylko wymiana towaru na inny. Wymieniamy nowatorski cienki beton na tradycyjne grube i cholernie ciężkie  płyty, co wiąże się z wynajęciem kolejnej ekipy do ułożenia.  Dwa dni ( u mnie bezsenne) i ściana gotowa. Nic się nie wygina, nie kruszy, nie odpada. Wygląda fajnie.
 
A  ja po całej przygodzie zastanawiam się, czemu jednak nie zostałam bibliotekarką. I czuję się jakby ktoś mi przyrąbał w czoło. Z betona.

9 Komentarze
tomczdz  
Data dodania: 2013-10-16 19:52:28
EEEEEEEEEEE, no taka Liderka a ja widzę Wasz blog pierwszy raz... ;) betonik porażka ale dacie radę...pozdrawiam ;)
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-16 20:26:58
Reklama dźwignią handlu!!!:)))Domyślam się jakiego wqrwa miałaś,szczególnie przy wypieprzaniu tego badziewia!!! Oby jak najmniej podobnych zdarzeń:)))
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-17 00:38:20
Czyli jednak stara reguła się potwierdza, że biednego nie stać na tanie, bo kupuje dwa razy... Za testowanie ich produktu powinnaś dostać kasę :-) I odszkodowanie za stracone nerwy.
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-17 11:00:46
Właśnie jestem na etapie obkładania kominka tymi płytami, pierwsze złe wrażenie - są cholernie kruche już straciliśmy 5 sztuk na 24 potrzebne i to tylko w trakcie przenoszenia, aż się boję co będzie gdy zaczniemy je przyklejać i docinać. :(
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-21 12:13:55
Współczuję, naprawdę- ja nie wytrzymałam i wymieniłam ten cienki beton na tradycyjny. Pal licho że płyty rozpadały się w rękach, to że pod wpływem kleju zaczęły się wyginać i odpadać ze ściany, to dopiero hardkor...dzięki Bogu nikomu nic się nie stało, ale mojemu wykonawcy jedna z płyt pękła tuż nad głową, ledwo odskoczył. Jeśli ktoś trafi na tego bloga i chciałby się dowiedzieć gdzie NIE KUPOWAĆ betonu architektonicznego, to chętnie odpowiem.
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2013-10-25 21:39:58
O kurcze lipa z tymi płytami . U nas podpowiedź od znajomej architekt się sprawdziła , czyli płyty mdf i tynk strukturalny imitacja betonu . wyglądają jak płyty betonowe a nic im się nie dzieje a wiszą już prawie 3 lata . Tyle że stolarz zdolny i nam to zrobił ;-) a cena połowa betonowych płyt .
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-06 14:46:58
A czy mogłabym prosić na prive o więcej informacji jak dokładnie robiliście u siebie te "płyty betonowe"? Z regipsu wycinaliście płytę na to beton i dopiero na ścianę pojedynczo? Z góry dzięki
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2013-11-20 16:05:17
Jesteśmy po montażu ocalałych płyt i jestem miło zaskoczona poza stratami wcześniejszymi tylko jedna pękła ale w taki sposób, że można było ja przykleić i za wiele nie widać teraz czekamy na dostawę reszty i niebawem prace z betonem zakończone. RADA jeśli będziemy obchodzić się naprawdę delikatnie z tym materiałem nie będzie strat a efekt jest piorunujący.
odpowiedz
Data dodania: 2017-06-29 19:49:22
jakim środkiem beton został zaimpregnowany ?
odpowiedz
majolika OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 161296
Komentarzy: 1351
Obserwują: 264
Wpisów: 530 Galeria zdjęć: 447 Koszty
Projekt W MAJU 2
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Warszawa
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia