Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

mama1

wpisy na blogu

jeszcze tylko jedna nocka

Blog:  mama1
Data dodania: 2013-03-08

i zmykamy do naszego domku

młodsza córka strasznie przeżywa; śnią jej się jakieś koszmary,że ktoś wchodzi do domu...do tej pory mieszkalismy w bloku, i czuła się bezpiecznie. Denerwuję się i ja przy tym. Mamy założony alarm; ale zastanawiam się jeszcze może,żeby mieć coś "pod ręką"-macie jakieś pomysły?

9 Komentarze
Data dodania: 2013-03-08 08:43:57
:-) mialam identycznie...ale to mija z czasem pomysl sobie tak- po co mają przyjść?po meble?po telewizor?jak tak to niech biora byle mnie nie ruszyli-też obmyślam nieraz plan co trzymać pod łóżkiem:-)
odpowiedz
iwon28  
Data dodania: 2013-03-08 08:51:47
to absurd
ja mieszkam w domku już od ponad 13 lat i nie raz zapomniałam na noc zakluczyć drzwi a dzieciaki wychodząc do szkoły już kulka razy nie zakluczyły drzwi i nic się nie stało. Spokojnie nic się nie stanie. Rowy zostawiam na podwórku i nic nie zginęło a mieszkam w ruchliwej okolicy są i duże osiedla bloków i to właśnie tam częściej dochodzi do kradzieży. A teraz będę mieć dom na wsi blisko lasu i tam będę wypoczywać od zgiełku i hałasu i nie mogę się doczekać. Tam też jest spokój jeśli chodzi o kradzieże! bez obaw!!!
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-08 09:41:17
ja się podpisuje :) Nie martw sie i nie panikuj ja całe życie mieszkam na wsi i odpukać nic złego sie nigdy nie stało. Wyobrażam sobie że to duże przezycie ale zobaczysz ze szybko sie przyzwyczaisz do tego spokoju :)
odpowiedz
Odpowiedź do iwon28
Data dodania: 2013-03-08 08:55:10
Kurcze , alez wam zazdroszczę my gdzieś za 2 miesiace będziemy mieszkać jak dobrze pójdzie :) No to teraz jak ja to mówię co wekeend placek upieczony i pełna lodówka bo goscie będą się pchać drzwiami i oknami :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-08 09:46:18
Nie ma co panikować. Ja wychodzę z założenia, że nie ma co wywoływać złego. Trzeba myśleć pozytywnie. Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-08 09:49:24
"coś pod ręka"....a może jakiś futrzak. Pies pewnie by pomógł:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-08 10:41:48
A na pewno jeszcze da poczucie, że czuwa
odpowiedz
Odpowiedź do milivanili
Data dodania: 2013-03-08 10:50:26
Będziecie zaliczać alarm na noc. Jeśli wolicie czuć sie bezpieczńiej to podpiszcie umowę z firma ochroniarska. Będziesz wiedzieć ze jak coś to nie będziecie sami, ze ktoś dojedzie . Będziecie mieć pilot napadowy w sypialni w szafce.... A piesek to tez dobre rozwiazanie.
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-09 00:31:03
rozumiem Cię i Twoje obawy. ja ostatnio pojechałam na działkę zamknąć blaszak, bo mąż zapomniał. Było strasznie ciemno i nieprzyjemnie, cały czas trzymałam telefon w pogotowiu. Proponuję gaz pieprzowy, bo chyba tylko taki jest legalny.
odpowiedz
mama1 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 23809
Komentarzy: 966
Obserwują: 105
Wpisów: 322 Galeria zdjęć: 275 Koszty
Projekt ANTEK II
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Płocka
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia