wpisy na blogu

Witajcie,

Skoro ma być bez tytułu, to może zacznę od prognozy pogody ;-) i tak na jutro w naszym rejonie  przewidywany jest front atmosferyczny , który to w godzinach popołudniowych ma ustąpić ;-)

No dobra ale do rzeczy wczoraj napisałem jedynie o cierpieniach inwestora i to w dodatku na etapie prac ziemnych i fundamentowych, a całkowicie pominąłem stan bieżący na naszym placyku. I tak wczoraj panowie kopali... kopali... i kopali i coś tam sobie w tylnej części wykopów grzebali ;-) - faktem jest że do złóż ropy się nie dostali ale pół godzinki przed rozpoczęciem opadów było tak:

 Zdjęcie z godziny 15:00. Jadąc dziś na tren naszej inwestycji nie spodziewałem się wielkich postępów a tu  się okazuje że:

Zbrojenia przygotowane - leżą i się uśmiechają:

Dwóch nowych ludzi w składzie ekipy - lecz żółta czapeczka jak zawsze od frontu ;-):

No i generalnie: pada... nie pada... robota iść musi... i dzisiejsze widoki w trakcie deszczu:

I co by nie było Kirownik Budowy nawet na jednej nodze potrafi podbiegnąć i... pogadać z operatorami piły czy szpadla ;-)

Poza tym dziś towarzyszyłmi mój syn - echhhh jak te sznurki "poziomu zero" muszą być wysoko ;-)

I taki oto mamy obraz widziany z tyłu działki na dzień dzisiejszy

I.... jutro zalewamy

P.S. Kwestia kanału jeszcze nie rozstrzygnięta