wpisy na blogu

Nadal męczę się z płytami na dole został już tylko kawałek jednak zabawa z wycinanką przy schodach jest wspaniała

zaczęła się też męczarnia z półeczkami, troszkę czasu zajmują takie konstrukcje a troszkę ich zaplanowaliśmy

w między czasie usztywniłem schody (ten projekt cały czas się rozwija)

takie były początki

a tak jest teraz

Zakończyłem już całkowicie płytowanie poddasza

Zrobiłem też już większą część parteru

Natomiast w garażu pojawiła się wielka czarna krowa

Czarna dlatego że rozebrana ze swojego szarego ubranka.

Mam nadzieję że w przeciągu miesiąca stanie na nogi na swoim miejscu w kotłowni. Oczywiście już ubrana i podłączona.

A przy okazji nadszedł czas na rozstanie się z pomocnikiem

Jego pomoc byłą bezzcenna jednakże nie ma sensu by leżał i marniał w garażu.

Zainteresowanych zapraszam

http://allegro.pl/show_item.php?item=4015882979

Witam.

Po dwóch tygodniach pracy myślę iż prawie skończyłem montaż sufitów

Praca tylko wieczorkami po 3 godzinki i dało radę podwisśić prawie 300m² płyt

Przyszedł też wymiennik ciepła do wentylacji

i wentylatory

więc wypadało by się wziąść za montaż rekuperatora tylko troszkę czasu brak .

Przyszedł Wreszcie czas na płytowanie.

Po dość długim stelażowaniu, poziomowaniu, ocieplaniu, foliowaniu można zacząć kręcić płyty.

Walka w pojedynkę nie jest lekka ale nikt nie mówił że będzie w końcu to tylko ~ 200m2 dachu i 120m2 stropu parteru

Za to pomocnik spisuje się jak na razie znakomicie.

Dzięki poradom jednego z naszych przodujących forumowiczów jak i przestudiowaniu forum muratora dotyczego budowy rekuperatora zamówiłem też już wentylatory i wymiennik do jednostki centralnej naszej rekuperacji.

Cały czas coś tam grzebię na budowie więc nie za bardzo miałem czas pisać na blogu.

I tak zakończyłem izolację zewnętrzną

Zainstalowano drzwi wejściowe

W celu prowadzenia dalszych prac trzeba było podłączyć wstępne ogrzewanie

Następnie wziąłem się za ocieplanie daszku

Następnie montaż stelaża i foliowanie

W między czasie wtaszczyłem płyty osb na strych i zacząłem układać podłogę

Teraz zostało posklejać (uszczelnić paroizolację) i wziąść się za układanie przywiezionych wcześnie płyt.

a to pomocnik do układania