wpisy na blogu

zaczynamy powoli rozglądać się za wyposażeniem naszego domu. Kafle do dolnej łazienki już są, zamówiliśmy więc już też umywalkę z szafką i wybieramy teraz baterie oraz kabinę i muszlę.

Na płytki do górnej łazienki jeszcze czekamy więc kupiliśmy tam tylko baterie do umywalek, pozostałe rzeczy, czyli baterię z deszczownić pod prysznic oraz baterię na wannową dokupimy z tej samej serii. Jej wzornictwo jest kompromisem między moim zamiłowaniem do prostych kształtów, a zamiłowaniem mojego męża do negowania moich pomysłów:. Mamy upatrzoną ścianę prysznicową i wannę oraz toaletę  i umywalki. Meble robimy we własnym zakresie, bo tam są skosy i trzeba się dopasować.

Wybraliśmy też już baterie do kuchni i ciągle myślimy nad blatami. W tej kwestii co dziennie pojawiają się nowe koncepcje!

Pan płytkarz wczoraj kończył wiatrołap i ma się brać za łazienkę, ale wcześniej hydraulik musi wyprowadzić rurę wentylacyjną. I potem już nic nie stoi na przeszkodzie:) W  łazience na piętrze hydraulicy wyprowadzili rurki pod prysznicem na złej ścianie i muszą to przerobić nim zaczniemy tam coś działać.