wpisy na blogu

Zapomniałam o tym napisać! Nareszcie nie trzeba pomykać przez cały ogród do skrzynki z przedłużaczem i potem go zwijać! Zwłaszcza w deszczowe dni, a tych raczej nie mało, było to uciążliwe. Dziś mamy już czynny kontakt sztuk jeden w salonie:).

Jakby było mało tych luksusów, to pan elektryk zamontował też włączniki do rolet przy oknach tarasowych. Nie wiem czy tyle szczęścia na raz nie pomiesza nam w głowach!:)

Mnie ta automatyzacja strasznie raduje!!

bardzo mi się podoba, jest malutki, zgrabniutki i elegancki:)

Ekipa świetna, szybko zrobione, bez gadania i ceregieli, a po robocie porządek zrobili!!

jak tam byłam 10 min. temu wyglądał tak:

Już tylko kratki i opaska z granitu i już:)

podłoga w łazience już jest, problem w tym, że płytkarz pominął jeden drobny szczególik; nie położył kwadracika z ciemnych płytek i do poprawy;( A wygląda to tak na chwilę obecną:

kwadrat powinien być pod jedną z umywalek!

dziś wreszcie zaczęliśmy kłaść płytki w łazience na piętrze:) Na pierwszy ogień poszedł prysznic, a że nie będziemy mieć brodzika i odpływ jest w podłodze, to trochę z tym zabawy!

A tu pułka wokół wanny: