Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

marysia-tylice

wpisy na blogu

Kombinacje alpejskie.

Data dodania: 2011-05-06

Oj wczoraj się działo. Strop prawie gotowy do zalewania a beton może być dopiero za 5 dni. Po prostu w betoniarniach jest problem z gruchami. Zacząłem wydzwaniać po znajomych, może ktoś coś przyspieszy. Wytłumaczyłem gdzie, co, na jaką wysokość. I udało się, dzięki Bogusiowi jest grucha z taśmą ale bez betonu. Pan Janusz od gruchy zapewnił mnie, że jest odpowiednia. Teraz telefon do betoniarni, czy naleją 17.5 m3 betonu B20. Też się udało. Wykonałem w sumie sporo telefonów ale sukces. Gdy była już umówiona godzina, dzwonię na budowę dowiedzieć się czy wszystko jest ok. i okazało się, że owszem betoniarka jest ale tak średnio nadaje się do wylewania stropów, bardziej do fundamentów. Na strop może wrzucić beton ale tylko tak właściwie w jedno miejsce i całość ręcznie trzeba rozgarniać. Pan Marek musiał ściągnąć 8 osób na budowę zamiast 3.

mojabudowa.pl - blog budowlany

I jakby tego było mało, grucha przyjechała za wcześnie i musiała czekać aż skończą szalowanie. Tu też aby beton pod swoim naporem nie zniszczył szalunku wkręca się w górne części desek wkręty i wiąże drutem do zbrojeń.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Ciekawe czy będą chcieli policzyć mi postojowe? Choć to nie moja wina, że była wcześniej niż się umawialiśmy i nie taka jak trzeba tylko troche mniejsza. Musiała zrobić 3 kursy po beton a nie 2.

Tak to wyglądało po 1 kursie:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Na koniec wjechała mi na końcówkę nawiertaki wyprowadzoną na poziom ziemi przekrzywiając ją. Na szczęście chyba nic nie zostało uszkodzone i nie trzeba dokopywać się do rury z wodą aby naprawić szkodę. Z tego wszystkiego, gdy wkurzony naprawiałem a właściwie lekko poprawiałem to co betoniarka zepsuła nie zrobiłem fotek. Szkoda. Tak to, w lekkim stresie się dzisiaj posuwała budowa. Ale warto było się podenerwować, strop jest zalany kilka dni wcześniej i może sobie powoli wysychać.
mojabudowa.pl - blog budowlany

Teraz czeka mnie polewanie stropu przez kilka dni. Jak to powiedzieli w „Zmiennikach: Olewam sobie – lubię tą robotę”

4 Komentarze
Data dodania: 2011-05-06 08:52:30
Z małymi problemami..ale najważniejszeże że efekt jest!- i to jaki!!kolejny krok do przodu!:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-06 08:53:12
Przygód trochę miałeś i nerwy też były , ale jak bez tego się wybudować heheh, adrenalina musi być:)) Najważniejsze ,że zdjęcia z zakończenia zalewania zrobiłeś, dowód jest:)) No to strop masz zaliczony, brawo!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-06 09:06:14
obrotna kobitka z ciebie!-trzeba bylo zalatwic-zalatwilas!! no i zrobione, teraz w ogrodnika sie troche pobawisz z tym podlewaniem a potem daszek
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-06 11:34:23
Obrotna kobitka
Hihi jeśli masz na myśli Marysię-Tylice to kobitka ale nie obrotna bo przecież zapuściła fundamenty w ziemię i to poniżej strefy przemarzania. Ja jestem w 100% facetem i myślę, że też obrotnym hehe.
odpowiedz
marysia-tylice OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 25068
Komentarzy: 365
Obserwują: 51
Wpisów: 98 Galeria zdjęć: 430 Koszty
Projekt MARYSIA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Tylice
ETAP BUDOWY - V - Okna i drzwi