wpisy na blogu

Witam wszystkich po miesiecznej przerwie:)

Troszke mam zaległości ale postaram sie nadrobic.

Co sie wydarzyło...? no nie za dużo ale zawsze coś,zasypaliśy i ubiliśmy juz całkiem fundamenty, a dziś zalaliśmy chudziakiem.

Zdjęcia zrobie jutro i postram sie je wstawic oczywiście jeśli nie bedzie żadnych przeszkód bo coś zapowiadali u nas opady deszczu:(

a to zdjecia z ubitym fundamentem:)

Po ociepleniu i o foliowaniu nadszedł czas zasypywania.: Wywrotek piachu poszło dużo ,ale nie zdąrzylismy całkowicie zasypac ponieważ kopalnia była czynna do 14.30;(.Szkoda a mogłobyć tak wspaniale:)

No cóż  i  tak bywa:)

A  tu kilka zdjęć...

nawet nasze dzieciaczki pomagały:)

Wczoraj i dziś fachowcy ocieplali fundament oraz po przybijali folię kubełkową...a przy okazji nasi elektrycy założyli gromy na pioróny...:) no i znów kroczek do przodu.W sobo te chcemy zasypywać juz po mału fundamenty na zewnatrz i środek.

Nie robimy drenarki ponieważ jesteś zbyt nisko ,ale zrobimy to naturalnie myslimy aby zasypać piachem z kamykami.Chyba bedzie dobrze:)

Jutro postaram się zrobic kilka zdjęć.

Pozdrawiamy:)

Po cieżkiej walce fundamenty zostały ostatecznie pomalowane i to 2 razy....i mam dość:)

we wtorek ma przyjść fachowiec i bedzie ocieplał styropianem..no i kanalizacje trzeba jeszcze porozrowadzać rury :) mam nadzieje że zdązymy ze wszystkim do zimy:)

pozdrawiam

Witam wszyskich wczoraj o 13.46 zakończyła sie akcja murowania fundamentu,bardzo sie cieszę a o to efekt końcowy...

jescze tylko pomalować i działamy dalej:)