wpisy na blogu

Panowie od tynkow rozpoczeli tynkowanie scian. Wybralismy firme , ktora wykonuje swoja prace na ich materiale tj. Dolina Nidy - ZETA. wg. Opisu na opakowaniu jeden worek starcza na niecale 3m2 przy grubosci warstwy 1 cm. Zeby uniknac nakladania metoda „ tylko przykryjemy cienka warstewka „ dokupilem we wlasnym zakresie tone tego samaego materialu w cenie 20.00 zl brutto za worek. Transport mialem darmowy. Juz nie bedzie wyciagania puszek elektrycznych przez tynkarzy i jesli trzeba ,maja klasc grubiej a puszki chowac w tynkach.

Dla poprawnego suszenia i ogrzewania pmieszczen, wynajelismy z firmy RAMIRENT , dwie nagrzewnice oraz 1 osuszacz powietrza. Musze zwrocic jednak nagrzewnice poniewaz pali mi kable ,przedluzacze i w koncu gniazdko w garazu,  a urzadzenie jest tylko 3kW , wiec jakos niespecjalnie mocne jak na domowe warunki. Zastanowie sie nad piecykami na Propan Butan. Temperatura wewnatrz budynku to 5 stopni i taka bede staral sie trzymac. Ciezko jednak o taka temp.. Poniewaz ,mieszy sciana kolankowa a dachem jest szczelina ,ktora trzeba bedzie wypelnic. To tez dlatego na razie nie wlaczam osuszacza bo po co ma zbierac wilgoc z zew. budynku. W srode maja Panowie zapianowac dach to i wowczas bedzie trzeba osuszac wraz z wentylowaniem pmieszczen.

W końcu elektrycy skończyli instalacje. Pewnie o czymś zapomnielismy ale chyba i tak sporo rzeczy zostalo zaplanowanych za wczasu. Po tynkach przyjdzie osadzenie skrzynki RAK? Teletechniczna i systemu alarmowego oraz rozdzielnicy. 

No to już zaczeły sie ciekawostki. Nie po to place kupe kasy elektrykom , zeby tynkarze wyrywali puszki , bo ich zdaniem za mocno wystaja. „ No bo szefie jak przyloze late to musi sie zgadzac” , „Przeciez nie naloze ponad 1cm tynku... „ A dlaczego nie ? ! 

Niemniej jednak bede musial zamowic troche tynku dodatkowo, najlepiej zeby szef tynkarzy nie widzial, bo bedzie liczyc jak za zboze :) 

Tynkarze zaczeli... w końcu !! Poczatkowo postawilem na Knaufa ale “szefostwo” firmy tynkarskiej uzywa tylko Doline Nidu- produkt ZETA twardy . Wybraliśmy tynki giosowe. 

Czy na Wassych budowach pozostałości wywozili tybkarze czy smieci zostawaly na placu ? 

Chyba nic tak nie cieszy jak mala cegielka przy budowie domu. Dziś ukończyliśmy zabudowę strychu nad poddaszem. Wyszło całkiem sporo metrów na nieużywane graty. Na legary użyliśmy pozostałych z dachu łat. Płyty pióro wpust trzeba było pociąć na pół żeby łatwiej wnieść na strych. 

Czy w swoich domach wykonawca zabezpieczał w jakiś sposób ściany szczytowe ? Mam wrażenie ,że one nie są zabezpieczone przed silnymi wiatrami.