wpisy na blogu

Wczoraj pisałam, że nadal czekamy na warunki zabudowy, jednakże po powrocie z pracy czekała mnie miła niespodzianka. List z urzędu gminy z naszymi warunkami:) Bardzo się ucieszyłam dopóki nie doczytałam wszystkiego. Ogólnie warunki dostaliśmy bardzo korzystne, nie musimy odralniać działki a jedynie uzyskać zgodę od starostwa na wyłączenie ponieważ nasze grunty są klasy III.  Poza tym wszystkie zapisy są ok poza jednym a mianowicie kącie nachylenia dachu. We wniosku napisaliśmy, że chcemy dach od 0 do  45 stopni nachylenia, a urbanistka wpisała nam od 30 do 45. Jak wcześniej pisałam chcemy dom o nowoczensje bryle z dachem o małym stopniu nachylenia około 20- 25, więc ten zapis jest dla nas niekorzystny.

Z otrzymanymi warunkami popędziłam od razu do Urzędu Gminy, czy da się jakoś ten punkt zmienić i na szczęście jest taka możliwość. Nie będziemy się odwoływać od decyzji, tylko wystapimy z wnioskiem o zmianę tego punktu w warunkach. Do tego musimy mieć zgody sąsiadów na taką zmianę. Termin oczekiwania na zmianę deyczji to około 1,5 miesiąca co jest najgorsze w tym wszystkim. Znowu to czekanie. Najważniejsze jednak, że da się zmienić ten punkt, tak przynajmniej mi obiecano.