wpisy na blogu

Jedna z osób prosiła mnie o podanie informacji jak samodzielnie zrobić prowizoryczne zadaszenie nie ponosząc przy tym większych kosztów. Pomyslałem że może się jeszcze komuś ta informacja przyda.

Do wykonania prowizorycznego dachu nad stropem użyłem Pustaków z budowy, desek z szalunku, folie, drut, gwoździe, kamienie i stare arkusze blachy.

Najpierw ułożyłem pod długości pustaki na środku 5 sztuk rozstawione co około 2 m. Następnie kolejne rzędy już po mniejsze ilości i tak do 1 pustaka na brzegach stropu po obu stronach (Zależy to wszystko od tego w co wpisany jest w dom - kwadrad, prostokąt czy L-ka, ja miałem prostokąt). Wykonałem konstrukcję dachu z desek szalunkowych, układając je na płask najpierw jak krokwie po pustakach, a na stępnie w poprzek deski (coś jak łaty). Jako że blachy miały odpowiednia długość więc rozstawienie tych "łat" było takie aby łączenia wychodziły mniej więcej na nich. Wszystko zbijałem gwoździami aby wszystko stanowiło całość. Konstrukcję dachu dodatkowo usztywniłem drutem, który mi został z szalunków. Wbiłem gwoździa 180 w ścianę i do niego wiązałem dach. Miejsca na które nie starczyło blachy wydeskowałem na gęstoa następnie przykryłem czarną folią i na to położyłem kolejne deski ułożone już tylko tak aby po przybiciu do wcześniej zrobionego deskowania trzymały tą folię. Wszystkie pozostałe otwory zadeskowałem aby wiatr nie dostał się pod połać dachu i nie podniósł konstrukcji. Na koinec położyłem skrawki blachy na kalenicy tak aby nie lało się do środka poprzez miejsce w którym stykają się dwie płaszczyzny dachu.

Zamiast blachy, której ja trochę miałem można wykorzystać Folie, Trzeba jedynie pamiętać od dobrym jej zabezpieczeniu aby wiatr jej nie porwał.

Mieszkam w miejscu bardzo wietrznym i konstrukcja przetrzymała jedna już dość sporą wichurę. Dodatkowo dzięki konstrukcji zabezpieczyłem pustaki pianowe, które lubią wodę. Reszta zdjęć później