wpisy na blogu

Meteor powoli, nawet bardzo powoli nabiera kształtów. Instalacja wodna i kanalizacyjna rozprowadzona, zostało tylko wyciągnąć rurkę na strych do podpięcia skraplacza od rekuperatora i wyprowadzenie odpowietrzenia na zewnątrz. Padło na pomysł aby wpuścić to w nieużywany kanał wentylacyjny w kominie, idący od górnej łazienki. 

 Za nami docieplenie podłóg. Na dół poszło 3x5cm(15cm) termonium Termoorganiki, na góre dane 5cm akustica+3cm silver oba również z TermoOrganiki. W końcu produkt lokalny więc trudno byłoby dać co innego. Resztki z Termonium wystarczyły jeszcze na ułożenie na balkonie. Dodatkowo w garażu poszedł XPS SYNTHOS - 5cm grubści. Inwestor się uparł i wszystko ułożył sam przy ogromnej pomocy braci i Ojca swego. Docinanie i układanka w górnej łazience śni się do dziś po nocach. 

    Dalej została ułożona instalacja pod podłogówkę. Dwie rozdzielnie(góra, dół), sterowanie w pokojach(4 regulatory)+ strefa dzienna(salon, kuchnia, jadalnia)+dodatkowy regulator w garażu, bo w garażu też jest ułozony obwód. Wszystko czeka na zalanie wylewką.

Rozdzielnia na górze:

Antresola pod trojkątnym oknem:

Salon,  widok z jadalni

Rozdzielnia na dole:

Drzwi i brama czekają na wycene i zamówienie. 

Padła też spektakularna decyzja, podyktowanna znacznym odchudzeniem świnki skarbonki - "Elewację robimy sami, szary kolor kleju i siatki na styropianie też jest ładny. Przynajmniej tymczasowo :)"

Na budowie hula wiatr a wróble tranzytem przez poddasze przefruwają. 

Czekamy na okna i w między czasie delikatnie ogarniamy "obejście" plus tworzymy tymczasowe schody i balustradę na poddaszu, co by BHP stało się zadość.

Z prac ważniejszych - zostały doprowadzone wszystkie przyłącza do budynku, tzn. kabel w ziemi jest, tylko zrobić instalacje elektryczną w domu i puszczać prąd w obieg. 

Woda w domu dostępna, ale nie zakładaliśmy na razie licznika ani nie podpisywaliśmy umowy, bo i po co skoro na razie nikt z tego tam nie korzysta. Jak będzie trzeba to się zamontuje i bedzie.

Natomiast kibelek można spokojnie postawić bo kanalizacja z "obiegiem g[ł]ównym" połączona. Zadziała pod warunkiem posiadania ze sobą wiadra wody w zapasie :)

Do tego zrobiony gaz w działce, czeka na instalacje ze strony PGNiG po "ich" stronie płotu.

Generalnie wszystko ogranęla nam jedna firma, kopiąc w gratisie rowek pod wspomniany kabel zasilający. W zakres prac wchodziło również przebudowanie ponad 100 metrów sieci wodociągowej z fi40 na fi90. Pół wsi odczuło budowę Meteora, ponieważ Panowie zamknęli wodę dla sporej liczby mieszkańców podczas przepinania rur. :)

Oprócz tego zabita brama garażowa i zrobione tymczasowe drzwi. No i kontrukcja pod okno trójkątne też zmontowana. Poniżej na zdjęciach widoczne. efekty.

Acha i rozgardiasz z podwórka przed domem usunięty. Ziemia i kopary do równania włości maja nadciagnąć lada moment. Chyba, że śniegi i deszcze uniemożliwią. Ale tego Inwestory nie biorą pod uwagę.

Zdjęcie schodów zrobione podczas etapu: "schody się robią, wrócę jak skończe!!!!!"

Na okna czekamy nadal. Mają być na początku Grudnia.