wpisy na blogu

Przez kilka dni u nas nic się nie działo na budowie, zupełnie nic...
za to teraz jednego dnia zjawiły się dwie ekipy i zaczęło się :-)
Murarz ruszył ze swoją ekipą do wyciągania kominów, podmurowywania pod więźbą oraz do przygotowywania szalunków pod wylanie tarasu i schodów wejściowych, a ekipa pana cieśli rozpoczęła deskowanie :-)

Komin jeden już skończony :-) Wyszedł ogromniasty, bo ma osobny kanał dymowy i osobny spalinowy, do tego trzy wentylacyjne...







Szalunki pod schody wejściowe:



Na poniedziałek przewidziane jest dokończenie drugiego komina (tym razem już "normalnych" gabarytów, bo od kominka) i zalanie schodów i tarasu. Potem dokończenie deskowania i położenie papy :-)